Tak dobrych wyników sprzedaży producenci aut ciężarowych nie mieli od dawna. - Sytuację w ostatnich dwóch latach można porównać do boomu z 2007 roku, obecnie obserwujemy podobne wzrosty sprzedaży. Przewidujemy, że w przyszłym roku ten trend się utrzyma - komentuje Michał Proc, przedstawiciel Volvo Trucks Polska.
Z zestawienia Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w pierwszej połowie tego roku zarejestrowano 13 250 samochodów ciężarowych o docelowej masie całkowitej (dcm) powyżej 3,5 tony. To wzrost o 30 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. W samym tylko wrześniu zarejestrowano ich 2506 sztuk, co przełożyło się na 11-procentowy wzrost rok do roku i 33-procentowy wzrost w skali miesiąca. Był to najlepszy wrześniowy rezultat od dziesięciu lat.
W całym 2015 roku zarejestrowano natomiast 22 437 samochodów ciężarowych o dmc> 3,5t (wzrost o 26,6 proc rok do roku) i według PZPM był to rezultat porównywalny z wynikami osiągniętymi w 2007 roku, przed wybuchem kryzysu. Przedstawiciel Volvo Polska zwraca uwagę, że podobna sytuacja ma miejsce w segmencie ciężkich pojazdów, ponad 16-tonowych.
– W 2007 roku odnotowano sprzedaż przekraczającą 19 tys. pojazdów powyżej 16 ton. W ubiegłym roku ten segment urósł o ponad 30 proc., a w tej chwili obserwujemy około 26 proc. wzrost rok do roku – mówi Michał Proc.
Tak dobre wyniki sprzedaży są podyktowane rosnącym zapotrzebowaniem ze strony firm transportowych, które w ostatnich latach realizowały znaczne zakupy pojazdów i modernizowały swoją flotę. Polska branża transportowa jest jednym z liderów europejskiego rynku, a rodzime firmy skutecznie konkurują z zachodnimi.
Komentarze (0)