Regeneracja

Regeneracja

ponad rok temu  09.06.2017, ~ Bartłomiej Ryś - ,   Czas czytania 4 minuty

Przekładnie kierownicze Lauber - tych opasek nie należy zdejmować! [PORADNIK]

Firma Lauber oferuje fabrycznie regenerowane przekładnie kierownicze objęte 25 miesięczną gwarancją. Żeby jej nie stracić, trzeba pamiętać o tym, aby podczas montażu nie popełnić prostego błędu. 

- Oferowane przez naszą firmę fabrycznie regenerowane przekładnie kierownicze dostępne w sieci sprzedaży Inter Cars cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Obserwujemy duże wzrosty sprzedaży tych produktów. Oprócz dobrej jakości, jesteśmy w stanie zaoferować także dobrą cenę. Średnio jest ona zazwyczaj zaledwie o około 25% wyższa niż w przypadku produktów podlegających regeneracji warsztatowej. Należy jednak zauważyć, że nasze fabrycznie regenerowane przekładnie podlegają kompleksowej regeneracji, a nie tylko wybiórczej naprawie. Ponadto w naszej firmie poddajemy produkty szczegółowym testom. Dzięki temu, montując je w samochodach nasi klienci mogą być pewni ich jakości. Zwracamy jednak uwagę na to, żeby podczas montażu nie zdejmować opasek na gumowych osłonach, które zabezpieczają drążki kierownicze. Nie należy także rozbierać przekładni – mówi Grzegorz Nowaczyk z firmy Lauber.

Przekładnie kierownicze Lauber mają bowiem charakterystyczne opaski na osłonach. Ich zerwanie na potrzeby montażu skutkuje jednak utratą gwarancji. Dlaczego te elementy są takie ważne i bezwzględnie nie należy w nie ingerować?

- Zastosowane opaski niemieckiej produkcji Hellermann Tyton w procesie regeneracji przekładni kierowniczych gwarantują  zachowanie szczelności pomiędzy osłoną gumową, a korpusem przekładni. Prawidłowo zaciśnięta i odpowiednia opaska skutecznie powstrzymuje dostanie się do układu wody oraz cząsteczek stałych, takich jak kurz, opiłki metalu czy inne zanieczyszczania. Jeśli takie zanieczyszczenia dostałyby się do układu, w późniejszej eksploatacji przekładni mogłoby to skutkować rozszczelnieniem cylindra roboczego, wyciekiem płynu, korozją listwy zębatej oraz zatarciem tulei prowadzącej – tłumaczy Dawid Kowalewicz, Dyrektor Produkcji w Lauber.

Różnica pomiędzy fabryczną regeneracją, a naprawą warsztatową

Aby zrozumieć różnicę pomiędzy fabryczną regeneracją przekładni kierowniczej, a naprawą warsztatową warto prześledzić jak wygląda krok po kroku proces regeneracji.

Proces rozpoczyna mycie wstępne rdzenia. W urządzeniu natryskowym z czterdziestoma dyszami usuwany jest nagromadzony nagar oraz błoto.

Następnie demontowane są osłony i końcówki drążków, olej zostaje wypłukany, a otwory przekładni zabezpieczone. W kolejnym etapie przekładnia jest czyszczona w urządzeniu rota-wibracyjnym. Za pomocą wibracji, urządzenie to wprawia w ruch znajdujące się w jego korycie kształtki ceramiczne, które szlifują powierzchnię części. Pozbawiają ją zanieczyszczeń oraz korozji i wygładzają ją.

W kolejnym etapie przekładnia podlega demontażowi właściwemu oraz kolejnemu myciu, tym razem ultradźwiękami. To rozwiązanie doskonale czyści trudno dostępne miejsca w rdzeniu.

Następnie części składowe przekładni są regenerowane. Szlifowanie listew odbywa się na urządzeniu taśmowym ze specjalnie dobraną gradacją taśmy. Proces odbywa się dwuetapowo – najpierw szlifowanie wstępne, a później polerowanie wykańczające. Granica obróbki listwy nie może przekraczać 54 mikronów oraz nie są dopuszczalne najmniejsze ślady korozji oraz nierówności powierzchni. Prostoliniowość listwy oraz bicie kontrolowane jest czujnikiem zegarowym na specjalnie wykonanych w tym celu przyrządach.

Zawsze przy fabrycznej regeneracji przekładni kierowniczych w fabryce Lauber, stosowane są nowe elementy takie jak: komplet uszczelniaczy i osłony gumowe. Wymieniana jest również listwa zębata, zawór oraz tuleja prowadząca – w zależności od stopnia zużycia, jeśli części te nie spełniają standardów fabrycznej regeneracji w Lauber.

Montaż przekładni kierowniczych odbywa się w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu nadciśnieniowym z 3-krotną wymianą powietrza na godzinę. Przed przystąpieniem do montażu każda przekładnia jeszcze raz przechodzi proces mycia ultradźwiękowego, co jest elementem kluczowym dla zapewnienia jakości wyrobu gotowego.

W kolejnym etapie dochodzimy do najważniejszego punktu, czyli testu jakości. Jest to punkt, który szczególnie wyróżnia produkty fabrycznie regenerowane od tych naprawianych w warunkach warsztatowych, gdzie nie sposób jest sprawdzić prawidłowego działania przekładni przed montażem w samochodzie.

Wszystkie przekładnie kierownicze w fabryce Lauber w Słupsku podlegają testom pneumatycznym i hydraulicznym. Wyrób testowany jest 3-etapowo, na niskim ciśnieniu, na wysokim ciśnieniu oraz w teście ciągłym na średnim ciśnieniu. Służy do tego specjalny tester przekładni kierowniczych, który pozwala wyeliminować ewentualne niedoskonałości (w przypadku regeneracji warsztatowej, niestety, ale zazwyczaj takie usterki wychodzą dopiero po montażu części w samochodzie). Podczas testu w przekładni mierzone są także inne parametry takie jak ciśnienie, przepływ oleju czy jego temperatura.

Po testach montowane są osłony przekładni. Do ich montaży używane są tak ważne dla zapewnienia jakości i gwarancji, wspomniane już wcześniej opaski z tworzywa sztucznego. Opatentowane rozwiązanie składa się z gładkiej taśmy, która jest blokowana przez wtłaczany w nią bolec wzmacniany włóknem szklanym. Takie rozwiązanie zapewnia bardzo pewne, odporne na wibracje mocowanie oraz jest bardziej odporne na zrywanie niż tradycyjna opaska metalowa stosowana przy półosiach napędowych.

Na sam koniec produkt zostaje pomalowany oraz zostają założone plomby w kilku miejscach do tego wyznaczonych.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony