Niestety, czy mowa o „zwykłych” kierowcach czy o warsztatach, wszyscy jesteśmy związani w jakiś sposób z samochodami. A te, jak powszechnie wiadomo, trzeba tankować. I tutaj nie mamy zbyt dobrych informacji - cena za litr benzyny na większości stacji już przekroczyła poziom 5 złotych a to, jak zapowiadają eksperci, jeszcze nie koniec podwyżek przed wakacjami.
Ceny na stacjach rosną w zastraszającym tempie i nic nie wskazuje na to, by ten trend choćby na chwilę zwolnił. Według analityków, stały wzrost do poziomu powyżej 5 złotych za litr jest wręcz pewny a przed nami okres wakacyjny, w którym ceny jeszcze nieco „podskakują”. Zdaniem analityków DM Reflex, obecne ceny detaliczne paliw osiągnęły już poziom najwyższy od trzech lat, ale na tym ich wzrost się nie skończy, o ile nie zmieni się sytuacja polityczna. Wniosek jest więc prosty, że wakacyjne wyjazdy samochodami będą dużo droższe.
Powodów takiej sytuacji jest kilka. Niepewna sytuacja na Bliskim Wschodzie, Stany Zjednoczone, które podjęły kontrowersyjną decyzję w sprawie Iranu, duży popyt na ropę w USA, Chinach i innych krajach. Ten ostatni związany jest z ożywieniem gospodarczym wszystkich krajów na świecie.
Komentarze (0)