Część najnowszego raportu carVertical poświęcona Polsce wykazuje, że w ciągu ostatniego analizowanego okresu, 4,1% samochodów miało sfałszowany przebieg. Średnia wartość cofnięcia licznika to 75 973 km. W wielu przypadkach oznacza to po prostu cofnięcie o połowę.
Według badań carVertical polski rynek samochodów używanych staje się coraz bardziej transparentny, ale wciąż na tle innych krajów w Europie wypadamy blado. Tak mówi najnowsza edycja dorocznego badania przejrzystości rynku carVertical, który działa w 30 krajach i pozyskuje dane z ponad 900 globalnych baz danych, takich jak organy ścigania, rejestry krajowe / państwowe, instytucje finansowe i ogłoszenia.
W tegorocznym raporcie Polska poprawiła swoją pozycję w stosunku do roku ubiegłego o dwie pozycje, awansując na 18. miejsce spośród 25 krajów ujętych w indeksie. Sąsiednie Niemcy zajęły 4. miejsce, Czechy - 14. miejsce, Słowacja - 16. miejsce, a Litwa - 23. miejsce.
Jak wspomnieliśmy, w Polsce na dziś - 4,1% samochodów miało sfałszowany przebieg. Choć w ubiegłorocznym badaniu indeks ten dla Polski wynosił 4,9% więc widać poprawę, nadal nie jest to powód do radości. Prawie dwie trzecie (62,1%) wszystkich pojazdów sprawdzonych na platformie carVertical w Polsce uczestniczyło w jakiejś kolizji drogowej, a średnia wartość szkody wyniosła 18 032 zł. Pod tym względem również jest lepiej niż w ubiegłym roku (w 2023 r. wskaźnik szkodowości wynosił 65,8%), ale tak jak w przypadku cofania liczników – nie jest to wciąż wystarczająca poprawa.
Wynik psuje głównie skala importu
Aż 51% wszystkich używanych samochodów zarejestrowanych w ciągu ostatniego analizowanego okresu zostało do Polski sprowadzonych z innych krajów. Niestety, właśnie to może być główną przyczyną takich, a nie innych statystyk.
Polska na tle Europy
Podobnie jak w poprzednich latach, najbardziej przejrzystym rynkiem samochodów używanych wśród wszystkich krajów uczestniczących w badaniu była Wielka Brytania. Tylko 2,1% samochodów miało tam sfałszowany przebieg, a 17,8% jakieś uszkodzenia odnotowane na koncie. W pierwszej piątce najbardziej przejrzystych krajów znalazły się również Włochy, Szwajcaria, Niemcy i Szwecja.
- Nabywcy samochodów w Europie Zachodniej i Skandynawii są mniej narażeni na oszustwa związane z przebiegiem lub ukrytymi wadami. Bardziej rygorystyczne przepisy gwarantują, że kupujący mogą bardziej ufać historii i jakości pojazdu - mówi Matas Buzelis ekspert motoryzacyjny i dyrektor ds. komunikacji w carVertical
Największą liczbę przypadków oszustw związanych z przebiegiem wśród krajów europejskich odnotowano na Łotwie (11,1%) i Ukrainie (9,6%). Największy odsetek uszkodzonych samochodów odnotowano w Polsce (62,1%) i na Słowacji (60,5%).
Komentarze (0)