Na ten moment jednak w Polsce, aby samochody elektryczne miały szerokie zastosowanie, trzeba dopracować infrastrukturę i zadbać o, pomijane dotychczas, powszechne i równomiernie rozłożone w kraju, stacje ładowania. Co prawda, UE planuje do 2030 r. zainstalować 3,9 mln takich punktów, ale problemem może być ich rozmieszczenie i przystosowanie starszych budynków mieszkalnych do umożliwienia pojazdom wysokiego poboru mocy. Dopiero pełna infrastruktura dla pojazdów elektrycznych oraz korzystne zasady finansowania zewnętrznego zarówno dla „elektryków”, jak i samochodów benzynowych sprawią, że zaczniemy odchodzić od aut z silnikiem diesla.
Fot. R. Dobrowolski
Komentarze (1)