- Opłata za badanie w dotychczas obowiązującej wysokości to poważne zagrożenie dla rzetelności wykonywanych badań. Diagności przymykają oczy na wiele usterek, aby tylko klient wrócił do po raz kolejny. Tworzą się więc patologie, co nie powinno mieć miejsca - mówi Tomasz Bęben, prezes zarządu Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.
Trwa dyskusja na temat waloryzacji opłat za badania techniczne pojazdów. Od dwóch dekad opłata za obowiązkowe badanie techniczne samochodu osobowego nie drgnęła i wynosi 98 złotych. Przedsiębiorcy już od wielu lat zabiegają o waloryzację tej kwoty. W tym czasie minimalne wynagrodzenie wzrosło o ponad 500 procent, a to tylko jedna z wielu podwyżek, z którymi mierzą się diagności. Problemem postanowiła zająć się Komisja Infrastruktury Senatu RP.
- Stacje kontroli pojazdów działają na granicy rentowności. Bez pilnych zmian ucierpią wszyscy, gdyż niedługo nie będzie gdzie badać stanu technicznego samochodów – alarmuje Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów, której wtóruje szereg innych organizacji branżowych. Do tej pory, pomimo zrozumienia problemu, do zmian stawek nie dochodziło. Branża wskazuje jednak, że dalsze utrzymywanie się tego stanu będzie miało negatywne konsekwencje nie tylko dla samych stacji kontroli pojazdów, ale i bezpieczeństwa na drogach. Na początku roku do sprawy waloryzacji opłat za badania techniczne odniósł się wiceminister infrastruktury
– W Ministerstwie Infrastruktury są prowadzone analizy mające na celu ocenę zasadności rozpoczęcia prac zmierzających do zmiany tabeli opłat za badania techniczne pojazdów – wskazał przedstawiciel resortu.
Niestety, póki co za analizami nie poszły kolejne kroki.
Tematem posiedzenia Komisji Infrastruktury Senatu RP na początku kwietnia była trudna sytuacja stacji kontroli pojazdów. Przedstawiciele branży motoryzacyjnej przedstawiali patologie obecnego stanu rzeczy, a senatorki i senatorowie wyrażali swoje poparcie dla zmian w zakresie stawek za badania techniczne. W ostatnim czasie komisja przyjęła stanowisko skierowane do Ministra Infrastruktury. W opinii Komisji rozwiązanie problemu waloryzacji opłat za badania techniczne powinno na najbliższe tygodnie być priorytetem w działalności resortu infrastruktury.
Sytuacja jest na tyle poważna, że w środowisku przedsiębiorców i diagnostów doszło już do protestów i zamykania stacji w określonych dniach.
- Każda inicjatywa rozwiązania problemu waloryzacji opłat za badania techniczne jest niezmiernie wartościowa i cieszę się, że Senat RP zainteresował się tą kwestią. Liczymy, że wobec tego apelu Ministerstwo Infrastruktury, które przecież sygnalizowało, że analizuje sytuację, dostanie kolejny impuls do działania. Sytuacja bowiem, w której od 2004 roku nie doszło do zmian stawek za badania techniczne, jest nieakceptowalna i zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Dotychczas ustawodawca zaniechał realizowania delegacji ustawowej, zgodnie z którą ceny za badania techniczne powinny uwzględniać ich realne koszty. Zatem bardzo pozytywnie oceniam i jestem wdzięczna za zaangażowanie senatorów w próbę rozwiązania naszych problemów. Zmian można dokonać bez długotrwałych procesów legislacyjnych. Jestem przekonana, że dla dobra nas wszystkich powinno szybko dojść do urealnienia opłat za badania techniczne. Przedsiębiorcy prowadzący stacje znajdują się w bardzo trudnym położeniu ekonomicznym, a nie możemy sobie pozwolić na załamanie sytemu technicznej kontroli pojazdów – wskazuje Jolanta Źródłowska, prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.
źródło: SDCM
Komentarze (0)