Warto wiedzieć

WYWIADY

ponad rok temu  17.10.2018, ~ Administrator - ,   Czas czytania 7 minut

Do naprawy samochodów potrzebna jest coraz większa wiedza [WYWIAD]
Strona 2 z 2

Duże zaawansowanie techniczne współczesnych samochodów powoduje, że do ich napraw potrzebna jest coraz większa wiedza. Dawniej zazwyczaj wystarczało odpowiednie doświadczenie. Dzisiaj często występuje sytuacja, gdy nie posiadając wiedzy nie tylko nie naprawimy samochodu, ale jeszcze bardziej go uszkodzimy. Aby nie pozostać „w tyle” trzeba się więc ciągle doszkalać. Wiedzę można poszerzać czytając prasę fachową czy też uczestnicząc w szkoleniach. Ogromną kopalnią wiedzy jest też internet, jednak tutaj trzeba umieć wyłowić to co jest rzetelną informacją od zupełnych bzdur.

W jakim stopniu zakres tematyczny odpowiada wyzwaniom, przed którymi staje dziś mechanik samochodowy?

W dużym stopniu pokrywa się z problemami, z jakimi na co dzień spotykam się w warsztacie. Można tutaj wskazać takie obszary jak naprawa nowoczesnych układów zasilania czy układów hamulcowych. W tym roku część pytań dotyczyła też zupełnych nowości jakimi są samochody elektryczne. Takie  samochody jeszcze nie trafiają do mojego warsztatu -  w chwili obecnej nie mam nawet odpowiedniego przeszkolenia w tym zakresie. Zamieszczenie pytań z tej dziedziny jest zapewne wskazaniem problemów z jakimi warsztaty będą spotykały się w niedalekiej przyszłości.

Zapewne do Pańskiego warsztatu samochodowego zgłaszają się młodzi ludzie na praktyki. Jak Pan ocenia ich przygotowanie do zawodu?

W swoim warsztacie nie przyjmuję praktykantów, ponieważ nie mam przygotowania pedagogicznego. Zdarzają się osoby, które przychodzą z zapytaniem o możliwość odbycia praktyki. Smutne jest to, że niejednokrotnie chodzi im tylko o przybicie pieczątki pod świadectwem odbycia praktyki. Jeśli uczeń ma pasję do tego zawodu i od młodych lat próbuje coś robić (nawet wykonując proste naprawy roweru czy skutera), a ponadto jest gotowy na ciągle zdobywanie wiedzy to jest szansa, że będzie dobrym mechanikiem... ups mechatronikiem.

Czy udział w takim konkursie jak Supermechanik to dobry sprawdzian, a może lekcja, dla takich osób?

Myślę, że formuła konkursu Supermechanik wymagająca dużej wiedzy teoretycznej oraz praktycznej, daje więc małe szanse osobom stawiającym pierwsze kroki w tym zawodzie. Próbując odpowiedzieć na pytania z któregoś z etapów rywalizacji można się zapewne zorientować w jakich obszarach nasza wiedza wymaga poszerzenia. W branży motoryzacyjnej organizuje się jednak wiele innych konkursów, także takich adresowanych do uczniów. Startowanie w innych prostszych formach rywalizacji daje zapewne obycie pomagające skuteczniej rywalizować w tych poważniejszych.

Co robi Supermechanik po godzinach?

Na co dzień dużo czasu spędzam w warsztacie, jednak praca nie powinna pochłaniać człowieka bez reszty, trzeba sobie zostawić miejsce na jakieś pasje. Jak wiele osób interesuję się sportem i co pewnie nie będzie zaskoczeniem są to sporty motorowe. Taka ulubiona dziedzina to rajdy WRC. Poza oglądaniem rajdów w telewizji staram się przynajmniej raz w roku obejrzeć jakiś rajd na żywo. Poza aspektem czysto sportowym taki wyjazd ma też walory turystyczno-krajoznawcze. Aby zobaczyć rajdówki w ciekawym miejscu trzeba się nieraz nieźle najeździć i nachodzić. Przyjemną formą spędzania wolnego czasu jest dla mnie też jazda na rowerze – zwłaszcza w jednym z ostatnich dzikich rejonów Polski jakim jest Beskid Niski. Z bardziej „ambitnych” rozrywek lubię obejrzeć dobry film.

Na koniec nie może zabraknąć tego pytania - wystartuje Pan w czwartej edycji konkursu Supermechanik Elit?

Jeśli czwarta edycja zostanie zorganizowana i regulamin będzie dopuszczał zwycięzców z poprzednich lat, to najprawdopodobniej wystartuję. Dla zwycięzcy poprzedniej edycji jest to jednak duże wyzwanie, ponieważ gdy przykładowo nie zakwalifikuje się do dziesiątki, to pojawią się komentarze, że poprzednia wygrana była przypadkowa. Trzeba mieć świadomość, że szeroki zakres wiedzy obejmujący ten konkurs powoduje, że praktycznie nie ma osoby będącej w stanie poprawnie odpowiedzieć na wszystkie pytania. Myślę, że wielu uczestników konkursu Supermechanik ma wiedzę pozwalającą go wygrać. Potrzeba do tego jednak też trochę szczęścia. To szczęście może polegać na tym, że już wykonywaliśmy naprawę związaną z jakimś pytaniem. Dla mnie takim szczęściem mogło być to, że niedawno spotkałem się z dość nietypową usterką, o którą pytano podczas testu rozwiązywanego na tabletach. Gdybym takiej naprawy nie wykonywał, to prawdopodobnie źle odpowiedziałbym na to pytanie i być może nie zakwalifikowałbym się do półfinału. Wtedy z wygranej cieszyłby się ktoś inny.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony