Prace nad Flotimo, czyli tworzoną przez Grupę Martom platformą ułatwiającą i podnoszącą wygodę zarządzania flotą pojazdów służbowych dobiegły końca. Obecnie znajdują się w zaawansowanej fazie testów.
Do tej pory pomysłodawcom projektu udało się nawiązać współpracę z ponad 200 punktami serwisowymi w całym kraju. Grupa podpisała już także umowy na obsługę ok. 1000 aut służbowych.
Flotimo to innowacyjna platforma pozwalająca na racjonalne i przede wszystkim bezpłatne zarządzanie samochodami w każdej firmie. Ich obsługa będzie realizowana za pośrednictwem współpracujących z Grupą Martom serwisów rozsianych po całym kraju.
- Naszym podstawowym celem było stworzenie sieci punktów partnerskich, która swoim zasięgiem zapewniłaby pełne pokrycie Polski. Założenie to udało się zrealizować jeszcze przed oficjalnym startem platformy – mówi Łukasz Bazarewicz, prezes Grupy Martom.
W efekcie dziś w ramach Flotimo działa ponad 200 warsztatów umiejscowionych we wszystkich głównych ośrodkach miejskich. Zlokalizowanie ich nie powinno nikomu przysporzyć najmniejszych trudności. Wszystko za sprawą dedykowanej aplikacji mobilnej. Wystarczy podać w niej swój aktualny adres, a nawigacja sama poprowadzi nas do najbliższego serwisu.
Równolegle do tworzenia sieci punktów partnerskich firma prowadziła także rozmowy na temat współpracy w zakresie obsługi firmowych flot. W ramach zawartych do tej pory umów pod opieką Grupy znajduje dziś ok. 1000 aut.
Zdaniem pomysłodawcy platformy rynek jest jednak na tyle duży, że dołączenie do Flotimo kolejnych przedsiębiorstw jest tylko kwestią czasu.
- Nasza oferta kierowana jest głównie do firm posiadających od 10 do 50 samochodów, gdyż już taka liczba pojazdów wymaga racjonalnego zarządzania flotą. Do tego potrzebny jest wykwalifikowany pracownik albo system, dzięki któremu cały proces pozostanie płynny i pozwoli unikać niepotrzebnych kosztów – dodaje Łukasz Bazarewicz.
Pogłębione badania rynku wykazały bowiem, że brak nadzoru w wielu wypadkach powoduje szereg problemów związanych z obiegiem dokumentów, autoryzacją wydatków czy ewidencją operacji serwisowych.
Dodatkowo opieka nad flotą zajmuje dużo czasu. Systematyczna wymiana oleju, badania techniczne, kontrola stopnia zużycia opon – to tylko kilka elementów, o których należy pamiętać, a które w praktyce często bywają jednak zaniedbywane.
- W ramach Flotimo wszystkie te operacje obsługiwane są w sposób całkowicie zautomatyzowany, co pozwala oszczędzać nie tylko czas, ale i pieniądze. Pierwsze sygnały płynące z rynku jasno pokazują, że oferowane przez nas rozwiązanie odpowiada na rzeczywiste potrzeby i przynosi realne korzyści – mówi na koniec prezes Grupy Martom.
Komentarze (0)