Marcin Zachwieja, właściciel sklepu Sprzegla24.pl
Utrudniona sytuacja gospodarcza wywołana pandemią, inflacją oraz wojną przy granicy naszego kraju wymusza na wielu przedsiębiorcach konieczność podjęcia działań dostosowujących funkcjonowanie ich firm do nowych warunków. Nie inaczej ma się to w przypadku branży automotive aftermarket. Kanały sprzedaży internetowej stwarzają wiele możliwości i nowych perspektyw rozwoju dla sektora części samochodowych.
O przyszłości e-handlu w branży automotive rozmawiamy z prezesem zarządu spółki Grupa Autoneo - właściciela sklepu Sprzegla24.pl - Marcinem Zachwieja.
W jaki sposób sprzedaż online wpływa na tradycyjne kanały sprzedaży?
E-commerce siłą rzeczy oddziałuje na tradycyjną sprzedaż. Dla większości użytkowników Internetu standardem jest sprawdzanie cen części samochodowych on-line i traktowanie tego kanału jako punktu odniesienia dla cen produktów i usług, które są nam oferowane w tradycyjnych hurtowniach i serwisach – zwłaszcza przy okazji większych czy droższych zakupów. Ale jak pokazują ostatnie lata, choć cena jest ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji zakupowych, to nie jest jedynym. Bardzo ważne jest zaufanie, jakie budzi sprzedawca, pozytywne opinie na jego temat, łatwość i wygoda przy składaniu zamówienia oraz wsparcie techniczne. W ostatnim czasie obserwujemy trend, że kierowcy i pracownicy warsztatów wolą zamawiać części nawet trochę drożej, ale mając jednocześnie z jednej strony pewność, że dostaną dokładnie to czego potrzebują, czyli idealnie dobrane i dopasowane do ich samochodu produkty, a z drugiej strony, że otrzymają je na czas. Nieustanny rozwój e-commerce i cyfryzacja naszej branży przekłada się na to, że zakupy części motoryzacyjnych on-line są coraz łatwiejsze i coraz bardziej wygodne, co wpływa na wzrost ich popularności i to nie tylko w gronie kierowców, ale przede wszystkim wśród warsztatów samochodowych.
W wyniku zawirowań na rynku mamy niską dostępność nowych samochodów, a używane pojazdy drożeją. Stąd wielu kierowców, szukając oszczędności, zamiast wymieniać na nowsze modele decyduje się na naprawę swoich obecnych aut. Wg danych CEPIK średni wiek samochodu zarejestrowanego w Polsce to ponad 14 lat. Z tego względu zapotrzebowanie na części zamienne stale rośnie. Branża automotive jest jedną z najbardziej zglobalizowanych branż, dlatego przerwane przez pandemię łańcuchy dostaw wpłynęły również na spadek dostępności wielu podzespołów. Coraz częściej zdarza się, że lokalne hurtownie czy dystrybutorzy nie posiadają na stanie w swoich magazynach konkretnych części zamiennych tygodniami czy nawet miesiącami, więc kierowcy i mechanicy szukają innego źródła ich zakupu – głównie w sklepach internetowych, gdzie dostępność produktów jest dużo większa. W Sprzegla24.pl to właśnie jest naszą przewagą.
Dzięki wieloletniej współpracy z szeroką siecią dystrybutorów, producentów i hurtowni motoryzacyjnych zarówno w Polsce, jak i za granicą, mamy dostęp do bardzo szerokiego asortymentu z wielu różnych źródeł. W dzisiejszym świecie to informacja stanowi o przewadze konkurencyjnej, dlatego strategię zakupową opieramy o dane z rynku. Agregujemy i analizujemy dane od dostawców, wiemy dokładnie gdzie dane części są dostępne, w jakiej cenie oraz jakie są trendy rynkowe w kontekście ich dostępności. Mając te informacje, które przez nasze systemy przetwarzane są automatycznie, możemy wyprzedzać bieg zdarzeń. Dzięki temu można u nas zamówić towar niedostępny w wielu hurtowniach, a niejednokrotnie jesteśmy jedynym podmiotem w Europie, który posiada daną część dostępną do sprzedaży w swoim magazynie. I chociaż nasza oferta skierowana jest głównie do kierowców, to dzięki właśnie tej szerokiej dostępności w trakcie pandemii wzmocniliśmy i poszerzyliśmy współpracę także z warsztatami samochodowymi, tworząc w naszym sklepie dedykowaną Strefę Mechanika. Mechanicy wiedzą, że jeśli nie mogą znaleźć podzespołów sprzęgłowych w swojej hurtowni, to że zamówią je w atrakcyjnej cenie w naszym sklepie. Wśród naszych stałych klientów krążą już nawet legendy, że jeśli w Sprzegla24 nie ma danego sprzęgła, to nie ma go nigdzie.
Czy pandemia była zatem dobrym momentem na przeniesienie sprzedaży do Internetu?
To prawda, że w obliczu pandemii przedsiębiorcy z wielu branż rozpoczęli lub wzmogli swoje działania przez Internet. Jednak nowopowstałe warunki i gwałtownie rosnąca konkurencja zweryfikowały strategie biznesowe, które stały za każdym sklepem internetowym. Jak pokazują statystyki, 8 na 10 nowych sklepów internetowych upada w pierwszym roku funkcjonowania. Nie oznacza to jednak, że nie należy przenosić sprzedaży do świata online. Ważna jest jednak przemyślana strategia, elastyczność i dostęp do informacji.
Badania wskazują, że w samej branży części motoryzacyjnych prawie 70% podmiotów zajmujących się sprzedażą części online prowadzi ją przynajmniej od 5 lat. A zatem większość sklepów internetowych powstała już przed pandemią, w celu zaspokojenia potrzeb rynkowych, które pojawiły się już wcześniej. Nie mam jednak wątpliwości, że rynek będzie dynamicznie rósł w kolejnych latach – wg raportu Deloitte z 2021 r "Future of Sales and Aftersales Impact of current industry trends on OEM revenues and profits until 2035” - produkty i usługi oparte na technologii cyfrowej będą miały coraz większy udział w ogólnej wartości sprzedaży części. Oczekuję, że ich odsetek w przychodach automotive aftermarket ogółem, wzrośnie trzykrotnie z obecnych 6% do prawie 20% w ciągu najbliższych 10 lat. Widać zatem ciągle duży potencjał do rozwoju.
Komentarze (0)