Warto wiedzieć

Prawo

ponad rok temu  22.01.2020, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Miejsce zamieszkania a stawka OC. Czy kierowcy z dużych miast płacą  więcej?

262 zł — tyle w październiku 2019 wyniosła najniższa stawka OC dla kierowcy z Zielonej Góry. Najtańsze OC dla wrocławian kosztowało 445, a dla gdańszczan - 450 zł. Jak miejsce zamieszkania wpływa na stawkę ubezpieczenia? Kto płaci za OC najwięcej, a kto najmniej? Podpowiadamy.

Miejsce zamieszkania kierowcy będące jednocześnie miejscem użytkowania i parkowania pojazdu to jeden z kilkunastu czynników, które wpływają na stawkę OC.

W jaki sposób miejsce zamieszkania pojazdu wpływa na cenę OC?

Miejsce użytkowania auta jest ważnym źródłem informacji określającym ryzyko wynikające z zawarcia umowy ubezpieczeniowej. Co ciekawe, wyliczając stawkę OC, ubezpieczyciel zwraca uwagę nie tylko na miasto, ale, w przypadku dużych aglomeracji, również na dzielnicę. Takie zawężenie pozwala mu jeszcze precyzyjniej określić prawdopodobieństwo szkody — wypadku, stłuczki, czy kradzieży (ważne zwłaszcza w przypadku AC).

Jakie dane z kodu pocztowego?

Do wyliczenia składki ubezpieczeniowej ubezpieczyciele wymagają podania kodu pocztowego miejsca zamieszkania kierowcy. Jakie informacje mogą pozyskać na jego podstawie? Znając kod pocztowy, TU sprawdzają gęstość zaludnienia oraz dostępność dużych węzłów komunikacyjnych na danym terenie. Większe zaludnienie to większe natężenie ruchu, a co za tym idzie, większe ryzyko wypadku. Na podstawie kodu ubezpieczyciele analizują także policyjne statystyki wypadkowe z danego terenu. Historyczne dane w połączeniu z innymi parametrami pozwalają im jeszcze lepiej ocenić prawdopodobieństwo stłuczki. To jednak nie wszystko. Duże znaczenie ma nie tylko gęstość zaludnienia i dane wypadkowe, ale również… koszt likwidacji szkody na danym terenie. Dzięki statystykom ubezpieczyciele mogą precyzyjnie określić, w których miastach naprawa samochodu będzie najtańsza, a w których najdroższa.

Czy mieszkańcy największych miast płacą najwyższe składki OC?

Teoretycznie tak. Ze względu na duże natężenie ruchu i obecność największych węzłów komunikacyjnych najwyższe składki OC płacą kierowcy mieszkający w dużych miastach (więcej na ten temat przeczytasz w artykule https://mubi.pl/poradniki/miejsce-zamieszkania-a-cena-oc/) Jednak jak pokazują dane porównywarki ubezpieczeń komunikacyjnych Mubi, mieszkańcy Gdańska, Warszawy, Wrocławia i Krakowa wcale nie są skazani na drogie ubezpieczenie. Dzięki porównaniu dostępnych na rynku ofert mogą znaleźć tę, której koszt będzie niższy niż 500 zł.

W październiku 2019 najtańsze OC dla gdańszczanina kosztowało tylko 450 zł, a dla mieszkańca Wrocławia - 445 zł. Właściciel auta z Krakowa znalazł polisę za 433 zł, a mieszkaniec stolicy – za 431 zł. Jak przedstawiają się najniższe ceny OC w innych dużych miastach?

  • Zielona Góra - 262 zł

  • Toruń - 270 zł

  • Bydgoszcz - 300 zł

  • Toruń - 270 zł

  • Bydgoszcz - 300 zł

  • Szczecin - 300 zł

  • Rzeszów - 335 zł

  • Gorzów Wielkopolski - 350 zł

  • Kielce - 350 zł

  • Białystok - 355 zł

  • Olsztyn - 355 zł

  • Lublin - 360 zł

  • Opole - 360 zł

  • Poznań - 380 zł

  • Katowice - 409 zł

  • Łódź - 426 zł

  • Warszawa - 431 zł

  • Kraków - 433 zł

  • Wrocław - 445 zł

  • Gdańsk - 450 zł

Ceny OC dla kierowców z mniejszych miast

Wg danych porównywarki ubezpieczeń komunikacyjnych Mubi w październiku 2019 najniższe składki OC dla kierowców z mniejszych miast (takich jak Słupsk, Grudziądz czy Legnica) kształtowały się na poziomie 350 zł. Dlaczego osoby użytkujące auta w większych miastach płaciły za ubezpieczenie nawet 120 zł mniej? Analizując takie dane, warto pamiętać, że miejsce zamieszkania nie jest jedynym czynnikiem, który ma wpływ na stawkę OC. Bardzo prawdopodobne, że kierowca, który zapłacił za ubezpieczenie najmniej, nie miał na swoim koncie szkód, użytkował auto z niewielkim silnikiem i miał duże doświadczenie na drodze.

Ceny OC dla kierowców z miast, w których mieszka mniej niż 20 tys. osób

W październiku 2019 stawki OC dla mieszkańców niewielkich miejscowości (np. Namysłowa, Ustki czy Lubska) zaczynały się od 407 zł. Tyle za ubezpieczenie zapłacił 32-letni mężczyzna, właściciel Forda C-MAX o pojemność silnika 1,6 l. Choć najniższe stawki OC w małych miastach są wyższe niż w większych miejscowościach, w Ustce, Lubsku czy Namysłowie tylko nieliczni kierowcy płacili za OC powyżej 1000 zł. Zdecydowaną większość stanowią ci, którzy objęli auto obowiązkową ochroną za mniej niż 700 zł.

Porównywarka OC — najlepszy sposób na tanie ubezpieczenie

Jak pokazują powyższe dane bez względu na to, w jakim mieście mieszkasz i użytkujesz auto, nie musisz przepłacać za OC. Kluczem do znalezienia najtańszej oferty powinno być porównanie dostępnych na rynku propozycji. Znając ceny zaproponowane przez największe TU, będziesz mógł wybrać tę najkorzystniejszą. Aby dokonać porównania szybko i wygodnie, skorzystaj z darmowej porównywarki Mubi. Po wypełnieniu krótkiego formularza to proste w obsłudze narzędzie przedstawi Ci aż kilkanaście propozycji. Jeśli któraś z nich spełni Twoje oczekiwania, będziesz mógł zawrzeć umowę i opłacić składkę. W 100% online — wygodnie jak nigdy wcześniej.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony