
Urządzenie podpięte do gniazda diagnostycznego pojazdu zwróciło uwagę funkcjonariuszy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Okazało się, że służyło do zakłócenia sygnału uszkodzonego układu oczyszczania spalin (SCR). Niesprawny technicznie pojazd wykluczono z dalszej jazdy.
Zestaw należał do polskiego przedsiębiorcy. Już na początku czynności kontrolnych inspektorzy zwrócili uwagę na urządzenie podpięte do gniazda diagnostycznego pojazdu. Znajdowało się ono tuż pod deską rozdzielczą, obok kolumny kierowniczej. Urządzenie wpływało na wskazania komputera pokładowego samochodu ciężarowego, który informował o usterce układu oczyszczania spalin (SCR). Na desce rozdzielczej pojazdu nie wyświetlał się komunikat o błędzie/awarii. Oprócz tego wskaźnik informował o prawie pełnej zawartości zbiornika płynu AdBlue, pomimo że w rzeczywistości zbiornik był pusty. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego ciągnika siodłowego i wydaniem zakazu dalszej jazdy. Funkcjonariusze ukarali też kierowcę mandatem karnym.
źródło: GITD
Komentarze (0)