Fot. Mercedes-Benz
10 września 1959 r. odbył się pierwszy test zderzeniowy (crash test) w historii producenta ze Stuttgartu. Pojazd testowy uderzył czołowo w stałą przeszkodę. Tak rozpoczęła się nowa era badań nad samochodowym bezpieczeństwem. Od tamtej pory, przy pomocy aut oraz manekinów testowych, możliwe było coraz dokładniejsze analizowanie zachowania pojazdów i podróżujących w wypadkach drogowych.
Obecnie Centrum Techniczne ds. Bezpieczeństwa Pojazdów (Technology Centre for Vehicle Safety – TFS) w Sindelfingen co roku przeprowadza około 900 testów zderzeniowych oraz około 1700 badań „na wózku”, w których muł testowy (nadwozie lub konstrukcja testowa) jest mocowany na ruchomym wózku i poddawany siłom powstającym podczas prawdziwego zderzenia.
Do tej pory producent przetestował w ten sposób ponad 14 000 samochodów. Oprócz badania aut osobowych przeprowadza również testy zderzeniowe pojazdów dostawczych i ciężarówek.
Podczas pierwszego testu zderzeniowego w fabryce Mercedes-Benz w Sindelfingen samochód badawczy uderzył czołowo w stałą przeszkodę. Testy zderzeniowe wykazały, że tzw. bezpieczne nadwozie opracowane przez inżyniera Daimler-Benz, Bélę Barényiego, sprawdzało się w praktyce: znaczna część energii kinetycznej wyzwolonej podczas wypadku ulegała rozproszeniu. W połączeniu z pasami bezpieczeństwa mogło to ochronić pasażerów przed poważnymi obrażeniami.
Komentarze (0)