Na ekspresowej 61-ce w pobliżu Suwałk, patrol ITD zatrzymał do kontroli samochód ciężarowy z przyczepą, w której przewożono meble z Włoch do Litwy. W trakcie analizy danych pobranych z pamięci tachografu, w tym danych dotyczących zdarzeń i usterek, inspektorzy nabrali podejrzeń. Pewne zapisy oraz jeszcze dodatkowa diagnostyka instalacji świadczyły o tym, że dokonano nielegalnej ingerencji w instalację tachografu. Na potwierdzenie tego faktu, inspektorzy przedstawili kierowcy zgromadzone dowody. Kierowca przekazał im pilot, za pomocą którego mógł zdalnie uruchamiać tzw. wyłącznik tachografu i wyjaśnił sposób jego działania.
Inspektorzy skierowali ciężarówkę do uprawnionego serwisu tachografów. Tam wykonano również jazdę próbną, w trakcie której tylko potwierdzono skuteczne działanie nielegalnej przeróbki instalacji tachografu. Pomimo jazdy tachograf rejestrował rzekomy odpoczynek kierowcy i zerową prędkość pojazdu.
Szczegółowa weryfikacja poszczególnych części instalacji tachografu wykazała m.in. przeróbkę układu elektronicznego czujnika ruchu, znajdującego się przy impulsatorze skrzyni biegów. Z kolei do przewodów łączących tachograf z nadajnikiem oraz do szyny CAN, było podłączone dodatkowe urządzenie sterowane zdalnie – pilotem.
Jak to wyglądało z technicznego punktu widzenia? Zobaczcie na filmie ITD.
Cała instalacja tachografu ciężarówki została doprowadzona do stanu zgodnego z prawem na koszt jej właściciela.
Używanie wyłącznika tachografu powodowało bowiem nieuprawnioną ingerencję w licznik przebiegu pojazdu – zatrzymywało drogomierz samochodu ciężarowego.
Źródło: GITD
Komentarze (1)