Rewolucyjny pomysł marketingowców spod Lublina podbił serca publiczności na targach Automechanika we Frankfurcie nad Menem (Niemcy). Podczas tego wydarzenia zaprezentowano projekt, który umożliwia wirtualne przebycie dystansu ponad 1200 kilometrów w ciągu zaledwie kilku sekund!
Pochodząca spod Lublina firma P.H.U. SZCZEPAN opracowała rozwiązanie, które skutecznie zaciera granice pomiędzy światem rzeczywistym i wirtualnym. Całość oparta jest o technologię VR (wirtualna rzeczywistość) oraz specjalne okulary (gogle). W momencie ich nałożenia, użytkownik przenosił się do showroomu marki - i mógł eksplorować go dokładnie tak, jakby fizycznie tam był - przemieszczając się z miejsca na miejsce, a także poznając parametry maszyn za pomocą specjalnych hotspotów.
Maszyny, które można zobaczyć w wirtualnym świecie 3D, poznanie pełnego asortymentu marki to tylko jeden z elementów wykorzystania technologii VR.
- Dla mnie najważniejsze było zbudowanie nowego doświadczenia użytkownika. Możliwość przeniesienia się o ponad 1000 km w ciągu sekundy, miało spowodować, że odwiedzający targi zapamiętają naszą markę - podkreśla Karolina Ślebocka, kierownik marketingu P.H.U. SZCZEPAN.
Wtóruje jej Tomasz Szymański.
- Rozwiązanie spotkało się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem publiczności - praktycznie każdy korzystający z tego rozwiązania powtarzał: It’s awesome, tzn. To wspaniałe. I choć technologia VR nie jest niczym nowym, to w 2022 ciągle robi wrażenie - 99% osób korzystających z gogli robiła to pierwszy raz w swoim życiu! I to nawet pomimo tego, że zdecydowaną większość korzystających z VR osób stanowili ludzie z top management firm z branży automotive - z całej Europy i świata, w tym tak zaawansowanych technologicznie krajów jak Indie czy Chiny! - mówi specjalista ds. marketingu w P.H.U. SZCZEPAN.
Fot. Firma P.H.U.
Komentarze (1)