Warto wiedzieć

Wydarzenia

ponad rok temu  11.10.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Rekordowa sprzedaż SUV-ów w Europie

Volvo XC40, fot. www.volvocars.com

Na rynku motoryzacyjnym ofensywa SUV-ów trwa od kilku lat. W 2015 roku stały się najchętniej kupowanymi samochodami w Europie i już blisko co czwarte auto, które opuszcza fabrykę, należy do tego segmentu.

– Świat oszalał na punkcie SUVów. Od pewnego czasu nawet małe samochody usiłują je naśladować – mówi Stanisław Dojs, rzecznik prasowy Volvo Car Poland.

Szwedzki koncern motoryzacyjny Volvo umacnia swoją pozycję w segmencie SUV-ów, które już od kilku lat notują rekordowe wyniki sprzedaży. Marka wprowadziła właśnie na rynek nowy model premium XC40. Mały, miejski SUV został naszpikowany innowacjami i ma być jednym z najlepiej wyposażonych w swojej klasie. W kilka dni po premierze koncern ma już ponad 200 zamówień i liczy na dalsze dynamiczne wzrosty sprzedaży. Równolegle Volvo wprowadza też na rynek pakiet usług abonamentowych.

– Wprowadziliśmy na rynek Volvo XC40, ponieważ widzimy, że w Polsce, a także w krajach europejskich i USA, jest duże zapotrzebowanie na tej wielkości samochody. Dotąd nigdy nie byliśmy obecni w segmencie małych SUV-ów, ale widzimy duży potencjał. Generalnie nasze SUV-y bardzo dobrze się sprzedają – model XC60 jest liderem w swoim segmencie. Liczymy, że nowy XC40 także będzie liderem w segmencie SUV-ów małej wielkości – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Nycz, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Volvo Car Poland.

SUV-y są mocnym akcentem w ofercie szwedzkiego koncernu motoryzacyjnego. Model premium XC60 pozostaje niedościgniony w klasie średniej wielkości SUV-ów i odpowiada za blisko jedną trzecią wyników sprzedażowych Volvo. Z kolei duży XC90 skutecznie konkuruje z dotychczasowym liderem, czyli BMW. Obecna generacja, wprowadzona trzy lata temu, nadal sprzedaje się rekordowo.

– Volvo jest specjalistą w SUV-ach. Mamy dużego XC90 oraz XC60. To był naturalny ruch, aby wreszcie zaproponować naszym klientom i kierowcom coś mniejszego. XC40 to najmniejszy SUV, jaki Volvo kiedykolwiek wyprodukowało i na pewno na rynku jest miejsce na ten samochód – podkreśla Stanisław Dojs.
– To piękny samochód, który wzbudza ogromne emocje. Przestronny, dobrej jakości, dobrze wykonany SUV, który ma bardzo podobną stylistykę wnętrza do jego starszych kuzynów – dodaje Mariusz Nycz. – Ten samochód łączy zalety miejskiego auta, które zmieści się w różnych zaułkach i na parkingu, oraz rodzinnego samochodu, który jest w stanie pomieścić czteroosobową rodzinę.

Dyrektor sprzedaży i marketingu Volvo Car Poland podkreśla, że marka ma duże oczekiwania i stawia sobie ambitne cele sprzedażowe związane z nowym modelem SUVa. Z czasem ma on awansować na pozycję lidera w swojej klasie, podobnie jak wcześniej jego starsi kuzyni: XC60 oraz XC90.

– Ledwie pokazaliśmy ten samochód, a już mamy sprzedanych ponad 200 sztuk. Można powiedzieć, że ten samochód cieszy się ogromną popularnością i obserwując dzisiaj, jaki jest odbiór potencjalnych klientów, jesteśmy przekonani, że sprzedaż będzie jeszcze większa – ocenia Mariusz Nycz.

Przez kilka pierwszych miesięcy po rozpoczęciu produkcji model XC40 będzie dostępny wyłącznie z napędem na cztery koła z silnikiem Diesla D4 o mocy 190 KM lub z jednostką benzynową T5 o mocy 247 KM. Pozostałe wersje silnikowe – w tym hybrydowa i elektryczna – dołączą do oferty w kwietniu 2018 roku. Produkcja XC40 wystartuje w listopadzie, w fabryce samochodów w belgijskim Gent.

Przed wprowadzeniem na rynek nowego modelu szwedzki koncern przeprowadził szereg badań wśród potencjalnych klientów. Okazało się, że kierowcy cenią sobie m.in. wysoką pozycję za kierownicą, która stwarza dobrą widoczność i poczucie bezpieczeństwa. Stąd w nowym XC40 bardzo wysoki prześwit nadwozia, który deklasuje nawet wiele większych modeli SUV-ów.  

– Unikalną cechą samochodu jest to, że możemy przekazać komuś elektroniczny, wirtualny kluczyk, wysyłając kod za pomocą aplikacji Volvo On Call. Mogę taki kluczyk wysłać na przykład do mojej żony, a ona zobaczy gdzie jest ten samochód i za pomocą swojego telefonu będzie mogła go uruchomić. To powiew przyszłości – dodaje Stanisław Dojs.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
  • ~ piksel 1 ponad rok temuocena: 100%  Miałem rav4 zanim to jeszcze było modne i póki co nie zamierzam zmieniać. W sumie tani w utrzymaniu, części w jakości oe z delphi w każdym większym sklepie moto sie dostanie a nic grubszego mi sie jeszcze nie popsuło. Teraz zalewają rynek tymi suvami a ciekawe czy na ceny sie to przełoży
    oceń komentarz 1 0 zgłoś do moderacji
do góry strony