Fot. CIVD/ZKF
Boom na caravaning ujawnił deficyt wykwalifikowanych pracowników. Problem ten dostrzeżono w Niemczech, gdzie zarejestrowanych jest już ok. 1,3 miliona pojazdów rekreacyjnych.
23 czerwca 2021 roku to kamień milowy w branży caravaningowej – głosi komunikat organizacji CIVD. Tego dnia Stowarzyszenie Branży Caravaningowej (CIVD) podpisało porozumienie z Centralnym Związkiem Techniki Nadwozi i Pojazdów (ZKF). Obie organizacje we wspólnym liście intencyjnym zapowiedziały stworzenie podstaw programowych dla szkół o profilu zawodowym. Technologia przyczep kempingowych i kamperów („Caravan and Motor Caravan Technology”) – to nowa specjalizacja w zawodzie „Mechanik budowy nadwozi i pojazdów", która ma u naszego zachodniego sąsiada stanowić remedium na braki kadrowe. Zarówno na liniach montażowych, jak i w warsztatach serwisujących i naprawiających pojazdy kempingowe.
- Stworzenie odrębnej specjalizacji uwzględnia rozwój i zmiany w branży caravaningowej. Nie tylko technologia pojazdów kempingowych staje się coraz bardziej złożona, ale również nasi klienci stają się coraz bardziej wymagający w zakresie usług. W związku z tym wzrasta zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników. Zakładamy, że producenci, jak również dealerzy i warsztaty będą potrzebować rocznie około 300 praktykantów - zapowiedział Thomas Aukamm reprezentujący ZKF, która to organizacja zrzesza w Niemczech 3.200 warsztatów samochodowych.
Inaczej niż w branży samochodów osobowych lub ciężarowych, produkcja, naprawa i konserwacja pojazdów kempingowych wymaga również wiedzy z zakresu instalacji sanitarnych i gazu płynnego.
- Sprostanie nowym wyzwaniom będzie możliwe tylko wtedy, gdy nasze związki będą ze sobą współpracować, dostrzegając efekt synergii i wykorzystując modę na caravaning - dodał Daniel Onggowinarso z CIVD.
Obaj panowie są pewni, że nowa specjalizacja zawodowa będzie bardzo atrakcyjna dla młodego pokolenia.
Komentarze (0)