1 czerwca fabryka Toyoty w Jelczu-Laskowicach rozpoczęła produkcję najnowszej generacji silników benzynowych o pojemności 1,5 l, zaprojektowanych w ramach globalnej architektury TNGA (Toyota New Global Architecture).
Pomimo ponad miesięcznej przerwy w działalności operacyjnej fabryki, spowodowanej epidemią koronawirusa, prace przygotowawcze do rozpoczęcia produkcji nowego silnika były kontynuowane.
Start produkcji nowego silnika stanowi zwieńczenie wielomiesięcznego zaangażowania całej załogi w transformację zakładu w Jelczu-Laskowicach z fabryki produkującej silniki Diesla w nowoczesny zakład wytwarzający globalny produkt dla platformy TNGA – podkreślił prezes fabryki, Dariusz Mikołajczak.
Nowoczesny, trzycylindrowy silnik Dynamic Force Engine o pojemności 1,5 l stanowi mniejszą wersję jednostki napędowej o pojemności 2,0 l, produkowanej od września ubiegłego roku w Jelczu-Laskowicach. Silnik ten może współpracować z elektryczną przekładnią w napędach hybrydowych lub stanowić samodzielną jednostkę w napędach konwencjonalnych. Montowany będzie w najnowszej generacji Yarisa oraz Toyocie Yaris Cross – nowym kompaktowym SUV-ie segmentu B.
W ramach inwestycji wynoszącej łącznie dla obu silników 770 milionów złotych powstały całkowicie nowe linie produkcyjne zgodne z architekturą TNGA, w tym linie odlewnicze, sześć linii obróbczych oraz wspólna linia podmontażu i montażu silników. Charakteryzują się one zautomatyzowaną produkcją, wyższą wydajnością, wynoszącą 312 tys. silników rocznie w systemie trzyzmianowym, oraz lepszą ergonomią pracy. Wały korbowe i korbowody do produkcji silnika będą dostarczane z kuźni wałbrzyskiej fabryki Toyoty.
Komentarze (0)