Warto wiedzieć

Inne

ponad rok temu  02.08.2022, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 7 minut

Zaskakująca dynamika producentów części motoryzacyjnych
Strona 2 z 2

Ograniczeniem działalności producentów są nie tylko niskie i zmienne zamówienia od producentów samochodów, ale też problemy w dostawach materiałów do produkcji ze strony ich dostawców. 82% producentów – łącznie OE i IAM – wskazywało na zaburzenia w dostawach surowców do produkcji, w tym prawie 35% o charakterze istotnym. Dane te potwierdzają trudną sytuację w całym łańcuchu dostaw motoryzacji w Europie.

- Według niemieckiego Instytutu Ifo odsetek firm z sektora motoryzacyjnego wskazujących na braki w dostawach istotnych półproduktów i surowców od połowy ubiegłego roku utrzymuje się na poziomie około 90%, podczas gdy w latach 2018–2019 wynosił średnio 14%, a jeszcze wcześniej był na poziomie kilku procent. Co więcej, producenci z Niemiec przewidują, że stan ten utrzyma się przez prawie rok - mówi Radosław Pelc, analityk sektorowy w Santander Bank Polska.

Konsekwencją trwającej od końca 2020 roku spadającej i obecnie niskiej podaży materiałów produkcyjnych jest wzrost ich cen. Tylko w tym roku co najmniej trzykrotnie podwyższali ceny dostawcy u 58% producentów, w tym 20% podmiotów poinformowało o podwyżkach przy każdej dostawie. Co istotne, nie odnotowano ani jednego przypadku braku podwyżek.

Rosnące przychody dystrybutorów

Sytuacja w tym segmencie wydaje się pozytywna – wzrost przychodów w pierwszym półroczu zanotowało 87% dystrybutorów części motoryzacyjnych. Dodatnia dynamika była efektem wysokiego popytu oraz wysokich kosztów produkcji, które powodowały automatyczny wzrost cen, wkład miał także rozwój sprzedaży na rynkach zagranicznych. Mocny popyt na części był dodatkowo wsparty spadkiem rejestracji aut osobowych w Europie, który wymusił dłuższą eksploatację dotychczasowych pojazdów i dalsze ich serwisowanie. Z kolei wysokie koszty produkcji części powodowały wzrost cen po stronie producentów, ale dzięki silnemu popytowi udawało się je przerzucać na klientów finalnych. To pozwalało nie tylko zachować wysokie marże, ale też zapewniało wysokie ceny. Wysokie wolumeny i ceny zaowocowały dynamicznym wzrostem – prawie połowa badanych dystrybutorów zanotowała o co najmniej 10% większe przychody w ujęciu rok do roku.

- Dystrybutorzy przewidują w drugiej połowie roku dalszy wzrost rynku. Zwiększenia przychodów spodziewa się prawie 83% badanych, w tym aż 44% zakłada wzrost powyżej 10%. Zagrożeniem dla tych optymistycznych oczekiwań mogą być te same czynniki, które dotyczą producentów części – pogorszenie sytuacji gospodarczej, wzrost obaw o przyszłość, wysoka inflacja. Mogą one doprowadzić do ograniczania napraw do tych koniecznych i zwiększenia skłonności do wybierania tańszych części - komentuje Radosław Pelc, analityk sektorowy w Santander Bank Polska.

Dystrybutorzy nadal odczuwają zaburzenia dostaw, które dotyczą całych globalnych łańcuchów w motoryzacji. 61% badanych wskazało na nieznaczne, a 39% na istotne problemy w dostawach części od producentów w pierwszej połowie tego roku. Co ciekawe prawie wszyscy dystrybutorzy musieli się zmierzyć z podwyżkami cen kupowanych u producentów części. 37% doświadczyło już dwukrotnej podwyżki cen w tym roku, ponad 30% badanych miała jedną podwyżkę, natomiast 26% zadeklarowało, że dostawcy dokonali co najmniej trzech podwyżek od początku trwającego roku.

Stabilizacja w warsztatach

Rynek warsztatów samochodowych zachował się w pierwszym półroczu 2022 roku stabilnie, z lekką tendencją wzrostową. Na większe przychody w pierwszej połowie tego roku wskazało prawie 35% przedstawicieli segmentu, na stagnację 37%, a na spadek 28%. Podobną tendencję można wyczytać z danych o liczbie klientów. W przypadku prawie połowy warsztatów liczba klientów nie uległa zmianie, a 30% zanotowało ich wzrost.

Większy odsetek firm wskazujących na wzrost przychodów w porównaniu do wzrostu liczby klientów można tłumaczyć wzrostem cen. 95% warsztatów w I połowie tego roku podniosło ceny, z tego prawie połowa o ponad 10%. Należy się spodziewać utrzymania tych tendencji, bo prawie 70% badanych warsztatów zamierza w najbliższym czasie dalej podnosić ceny o co najmniej o 5%.

Prawie ¾ badanych warsztatów do przeprowadzanych napraw eksploatacyjnych używa przeważnie części ze średniej półki cenowej, w przypadku prawie 20% warsztatów najbardziej popularne są najdroższe części, a tylko nieco ponad 7% stawia przede wszystkim na te najtańsze. Struktura wykorzystywanych części różni się w przypadku części zewnętrznych i napraw powypadkowych. W tej kategorii 16% warsztatów wskazało najtańsze części jako najczęściej stosowane, a 18% najczęściej montuje używane.

Popularność części z poszczególnych półek cenowych może jednak ulegać stopniowej zmianie w kierunku części tańszych. 40% warsztatów jest zdania, że w tym roku wzrosło zainteresowanie częściami z najniższej półki cenowej. Taki sam odsetek badanych firm potwierdza, że nasila się zjawisko przynoszenia przez klientów części do napraw pojazdu zakupionych gdzie indziej, zapewne z uwagi na możliwość samodzielnego nabycia tych samych części po niższych cenach niż proponowane przez warsztaty.

Fot. R. Dobrowolski

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony