Elektromobilność

Części i regeneracja

5 miesięcy temu  04.06.2024, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 6 minut

Czy elektryczne są naprawdę ekologiczne?
Strona 2 z 2

Kolejnym przykładem tego, jak Audi wprowadza więcej zrównoważonego rozwoju do łańcucha dostaw, są materiały wtórne. Audi zwraca odpady aluminiowe z tłoczni do dostawcy w celu przetworzenia, a następnie otrzymuje je z powrotem w postaci nowo przetworzonych zwojów aluminium.

Oznacza to, że potrzeba mniej pierwotnego aluminium i emituje się mniej dwutlenku węgla. „Aluminiowa zamknięta pętla” pozwoliła uniknąć ponad 780 tys. ton emisji dwutlenku węgla netto od czasu jej wprowadzenia w 2017 r. W międzyczasie zakłady w Neckarsulm, Ingolstadt, a od 2021 r. Győr na Węgrzech, a także zakład Volkswagena w Bratysławie, wdrażają „aluminiową zamkniętą pętlę”.

Zielona energia na etapie utylizacji

Największy potencjał pełnego wykorzystania zalet elektrycznych układów napędowych leży na etapie ich użytkowania. Oprócz tego, że samochody elektryczne nie emitują dwutlenku węgla na drodze, decydującym czynnikiem jest tutaj energia elektryczna wykorzystywana do ładowania. W przydomowym garażu klienci mogą ładować Q4 e-tron zieloną energią, na przykład za pomocą Volkswagen Naturstrom, zrównoważonego rozwiązania elektrycznego dostarczanego przez „Elli”, spółkę zależną Grupy Volkswagen. Klienci poruszający się po drogach Europy mogą ładować samochód przy użyciu odnawialnej energii elektrycznej z sieci takich jak IONITY. Ponadto Audi współpracuje z dostawcami energii w celu finansowania ekspansji energii odnawialnej, aby zwiększyć liczbę stacji ładowania w Europie, które wykorzystują zieloną energię.

Drugie życie dla akumulatorów

Kiedy Audi Q4 e-tron osiąga koniec okresu eksploatacji i kończy się jego cykl życia, nie oznacza to, że jego ogniwa akumulatorowe stają się bezużyteczne. W rzeczywistości często zachowują one wysoki procent swojej pierwotnej pojemności.

Oznacza to, że nawet po demontażu pojazdu ogniwa akumulatora mogą być nadal wykorzystywane do celu, dla którego zostały zbudowane – magazynowania energii elektrycznej. Weźmy na przykład huby ładowania Audi. Stacje szybkiego ładowania klasy premium, które uzupełniają infrastrukturę ładowania w obszarach miejskich, wykorzystują zużyte akumulatory samochodów elektrycznych z pojazdów rozwojowych jako systemy magazynowania energii drugiego życia.

Innym przykładem jest firma energetyczna EnBW, która wykorzystuje zużyte akumulatory dostarczone przez swojego partnera Audi jako systemy magazynowania energii. Systemy te mogą służyć na przykład jako tymczasowe magazyny, dzięki czemu turbiny wiatrowe i systemy fotowoltaiczne nie będą już musiały być odłączane z sieci w przypadku chwilowych skoków produkcji energii. Innym możliwym przypadkiem zastosowania są systemy magazynowania baterii drugiego cyklu życia, które mogą dostarczać energię wymaganą do szybkiego ładowania infrastruktury podczas wydarzeń niezależnie od lokalnych mocy sieci.

Taki akumulator będzie wykorzystywany do czasu, aż nie będzie już w stanie obsłużyć nawet takich zastosowań.

Wtedy są one ostatecznie demontowane na poszczególne komponenty, zgodnie z nowoczesnymi koncepcjami recyklingu i ostatecznie ponownie wykorzystywane w nowych akumulatorach. Jest to jeden z celów pilotażowego zakładu recyklingu akumulatorów litowo-jonowych Grupy Volkswagen w Salzgitter w Niemczech.

Uruchamiając zakład pilotażowy, Grupa Volkswagen podejmuje kolejny systematyczny krok w swoim zaangażowaniu w kompleksowy zrównoważony rozwój w całym łańcuchu wartości akumulatorów wysokonapięciowych. Celem jest zamknięcie uprzemysłowionego cyklu odzyskiwania cennych surowców, takich jak lit, nikiel, mangan i kobalt, a także aluminium, miedź i tworzywa sztuczne, przy docelowym wskaźniku recyklingu wynoszącym ponad 90 proc.

Fot. Volkswagen Group Polska sp. z o.o.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
  • ~ To ja 1 5 miesięcy temu Uprzejmie wyjaśniam, że również Niemcy, ale tym razem naukowcy zbadali a nie tylko opisali procesy. Okazało się, że srednio licząc auto elektryczne już na etapie produkcji, dostaw itp. ma stojąc jeszcze w salonie, bez wyjecgania na drogi, za sobą taki ślad węglowy jak auto spalinowe po przejechaniu 100 tyś. km.. A jak powiedział pewien niemiecki profesor ekonomista zajmujący się rynkiem automitove, najbrdzij rkoogicny jest samochód, którego .....nie wyprodukowano. Ale na tym producentom nie zależy aby auta jak ndawniej były niezawodne i jeżdziły po 20-30 lat. Po 3 latach mamy kupować nowe bo zarabia się na sprzedaży a nie na ideach...
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
do góry strony