Podsumowując, czy rozpowszechnienie pojazdów elektrycznych spowoduje utratę pracy przez niezależne warsztaty? Wszystko wskazuje na to, że nie. Niemal na pewno zmieni się jednak profil dokonywanych napraw.
Zmniejszy się udział usterek mechanicznych czy czynności obsługowych związanych z przeglądami okresowymi, takich jak wymiana oleju, filtrów, klocków hamulcowych itp. Jednocześnie należy pamiętać, że samochody elektryczne mają zawieszenie, które będzie ulegało zużyciu, płyny hamulcowy i chłodzący, które będą wymagały cyklicznych wymian, a układ klimatyzacji okresowej obsługi i dezynfekcji. Dalej pozostaje kwestia wielu czujników temperatury, ciśnienia czy prędkości obrotowej, które prędzej czy później będą wymagały interwencji wykwalifikowanego mechanika wyposażonego w zaawansowany sprzęt diagnostyczny.
Texa
Komentarze (0)