ARTYKUŁY

Warto wiedzieć

ponad rok temu  09.08.2016, ~ Administrator - ,   Czas czytania 1 minuta

Głos w dyskusji o autonomicznych pojazdach

Śmiertelny wypadek, w którym zginął kierowca Tesli S, sprawił że społeczne zaufanie do samoprowadzących się samochodów zdecydowanie zmalało. Producent auta potwierdził, że w chwili zdarzenia kierowca używał funkcji autopilota. 

- Potwierdziliśmy, że samochód poruszał się drogą dwujezdniową. Ciężarówka z naczepą przejeżdżała tę drogę, prostopadle do Tesli. Autopilot oraz kierowca nie zauważyli białej naczepy ciężarówki, bo byli oślepieni przez jaskrawe niebo. Pojazd nie hamował -  poinformował producent aut, którego akcje po tym zdarzeniu spadły na giedłach o blisko 3,5%.

Do tego wypadku doszło w maju, ale teraz światowe media obiegła kolejna wiadomość, która również stanie się ważnym głosem w dyskusji o autonomicznych pojazdach. Autopilot Teslli samodzielnie zawiózł swojego kierowcę do szpitala, co najprawdopodobniej uratowało mu życie.
37-letni Joshua Neally w drodze z pracy do domu poczuł bolesny skurcz brzucha. Okazał się on na tyle silny, że mężczyzna nie był w stanie prowadzić. Dał radę jednak zaprogramować autopilota, który doprowadził pojazd wraz z kierowcą pod najbliższy szpital. Okazało się, że doszło do zatoru żylnego, która wymaga natychmiastowej pomocy medycznej.

fot.en.wikipedia.org

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony