nie przegap

Marketing w warsztacie

ponad rok temu  04.05.2022, ~ Michał Żak - ,   Czas czytania 6 minut

Polacy „elektryki” postrzegają jako inwestycję
Strona 2 z 2

Zastrzega, że powyższe obliczenia są szacunkowe, a dla celów porównawczych zostały przyjęte uśrednione wartości. Wskazują one, że przeciętna oszczędność na 100 km w przypadku podróży samochodem elektrycznym plasuje się na poziomie ok. 33 zł.

Jeśli przyjmiemy, że przykładowy posiadacz auta elektrycznego będzie przejeżdżał 20 tys. kilometrów rocznie, to przy powyższych założeniach wyda na benzynę ponad 9 tys. zł. Ładowanie samochodu elektrycznego będzie kosztowało go trochę ponad 2,5 tys. zł rocznie. Widać więc, że różnica w cenie między autem elektrycznym i benzynowym, może częściowo zwrócić się ze względu na oszczędność w tankowaniu.

Gdzie ładować elektryka?

Dodatkowo podmioty finansujące zakup samochodowców i jednocześnie pożyczające pieniądze na założenie instalacji fotowoltaicznych dostrzegają ciekawą korelację.

- Z naszych doświadczeń związanych z finansowaniem samochodów elektrycznych, wynika, że osoby decydujące się na taki zakup, rozważają również instalację paneli fotowoltaicznych i odwrotnie – osoby posiadające fotowoltaikę, chętniej decydują się na kupno samochodu o napędzie elektrycznym. Takie rozwiązanie sprawia, że nowe elektryczne auto staje się jeszcze bardziej ekonomiczne. Wobec rosnącej popularności samochodów z napędem elektrycznym, spodziewamy się także większego zainteresowania finansowaniem fotowoltaiki – komentuje Marcin Szulc, dyrektor ds. Handlowych i Rozwoju Biznesu w Cofidis Polska.

Własna instalacja fotowoltaiczna poprawia opłacalność takiej inwestycji, bo ładowanie auta w komercyjnym punkcie jest droższe. W przypadku wolniejszego ładowania uzupełnienie energii akumulatora na dystans 100 km potrwa ok. 2h i kosztuje ok. 30-40 zł. Jeśli taką operację będziemy chcieli skrócić do 15 minut na ultraszybkiej stacji przy autostradzie, cena może wynieść 70 zł. Według Licznika Elektromobilności pod koniec lutego 2022 r. w Polsce funkcjonowały 2034 ogólnodostępne stacje ładowania elektryków (posiadające 3963 punkty do ładowania pojazdu), a z każdym miesiącem przybywa ok. 100 kolejnych. 30% z nich stanowią szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 70% – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC). Dostępność stacji ładowania przestaje być barierą w podjęciu decyzji o zakupie tego typu samochodu.

Fot. SPIE Building Solutions

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony