Konserwacja motocykla to m.in. czyszczenie łańcucha napędowego.
Późna jesień nieuchronnie zapowiada koniec sezonu motocyklowego. Jednak zanim wstawimy motocykl do garażu, warto wykonać kilka czynności konserwująco-pielęgnacyjnych.
Pierwszym krokiem jest zatankowanie do pełna zbiornika paliwa. W międzyczasie dolewamy specjalny dodatek (Liqui Moly Motorbike Stabilizator paliwa, nr art. 3041), który zapobiegnie utlenianiu się benzyny oraz powstawaniu osadów w układzie zasilającym silnik. Konstrukcja butelki pozwala na precyzyjne dozowanie dodatku – zaleca się 25 ml na 5 litrów paliwa. Na koniec wystarczy pozostawić na około 10 minut pracujący silnik.
Wiosną na sprawność rozruchu silnika może wpłynąć również jakość oleju silnikowego. Dlatego jesień jest odpowiednim momentem do jego wymiany wraz z filtrem. W trakcie sezonu silnik motocykla poddawany jest dużym obciążeniom. W wyniku spalania mieszanki powstają kwaśne osady, które mogą doprowadzić do powstania korozji oraz sadza powodująca ograniczone smarowanie. Przed wymianą oleju warto wypłukać układ specjalnym preparatem (Liqui Moly Motorbike Engine Flush, nr art. 1657). Jego użycie również wymaga pozostawienia na około 10 minut pracującego silnika, co można połączyć z dozowaniem dodatku do paliwa.
Teraz możemy zabrać się za czyszczenie łańcucha napędowego. Poza przeznaczonym do tego produktem (Liqui Moly Motorbike Oczyszczacz łańcucha, nr art. 1602) warto zaopatrzyć się w specjalną szczotkę bądź pędzelek o twardym włosiu. Po odparowaniu środka czyszczącego pozostaje nałożenie na łańcuch smaru białego (Liqui Moly Motorbike Biały smar do łańcucha, nr art. 1591) lub przezroczystego (Liqui Moly Motorbike Smar do łańcucha, nr art. 1508).
Czas na umycie motocykla. Najlepiej użyć do tego środka w atomizerze (Liqui Moly Motorbike Środek do czyszczenia, nr art. 1509). Regulowana dysza spryskiwacza pozwala na precyzyjne lub szerokie rozpylenie środka na brudne powierzchnie. Produkt jest całkowicie bezpieczny dla elementów lakierowanych, plastikowych oraz gumowych. Po umyciu gąbką lub miękką szmatką wystarczy płukanie bieżącą wodą.
Po wysuszeniu powierzchnie lakierowane powinny zostać zabezpieczone woskiem (Liqui Moly Motorbike Wosk w sprayu, nr art. 3039). Przy okazji warto zabezpieczyć teleskopy wielofunkcyjnym preparatem LM 40 (Liqui Moly LM40, nr art. 3390). Dzięki dołączonej do tego sprayu rurce możemy również precyzyjnie dozować zawartość w trudno dostępne miejsce, jak stacyjka zapłonu silnika.
Tak zabezpieczony motocykl powinien być przechowywany w suchym – o małej wilgotności – choć niekoniecznie ogrzewanym pomieszczeniu. Motocykl warto okryć plandeką, która dodatkowo uchroni przed osiadaniem kurzu. Wcześniej warto wyjąć akumulator i podłączyć go do specjalnej ładowarki.
Kilkanaście minut poświęconych na powyższe czynności zaprocentuje wiosną. Uruchomiony bez większych problemów motocykl pozwoli niemal od razu rozpocząć nowy sezon na dwóch kółkach. Byle do wiosny!
