Co polscy kierowcy wiedzą o oświetleniu samochodowym? Czy zdarza im się jeździć z przepaloną żarówką? Gdzie szukają informacji o oświetleniu i gdzie kupują żarówki czy lampy ksenonowe? Czym się kierują podczas zakupów? Na te i inne pytania odpowiedzieli polscy kierowcy w badaniu przeprowadzonym jesienią 2019 roku przez Instytut ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy OSRAM.
Z badania można wywnioskować, że powoli, ale systematycznie spada znaczenie ceny żarówek, a rośnie – zasięgu czy ilości generowanego światła. Ten ostatni parametr okazał się w najnowszym badaniu istotny dla 26% ankietowanych, podczas gdy jeszcze dwa lata temu wskazywał go co piąty kierowca.
Jeśli chodzi o miejsce zakupu żarówek to wciąż najpopularniejsze są sklepy z częściami samochodowymi, ale już kolejne miejsce na liście zajmuje warsztat samochodowy. Rośnie popularność zakupów w internecie, jak łatwo się domyślić, przodują w tym kierowcy z najmłodszej grupy wiekowej (25-34 lata).
Ważna rola mechanika
Polscy kierowcy, jak wynika z badania, nie zawsze orientują się w ofercie rynkowej i często nie wiedzą, jak dobrać odpowiedni rodzaj oświetlenia do warunków użytkowania, a także jak dbać o to, by układ świetlny funkcjonował poprawnie. To zadanie dla mechaników, którzy pomagając klientom mogą zyskać ich zaufanie i lojalność. Tymczasem zaledwie 35% pracowników warsztatów wychodzi z inicjatywą i aktywnie doradza klientowi źródła światła dopasowane do ich samochodu i potrzeb. Jest tu więc pole do znacznej poprawy, a warto zauważyć, że aż 93% respondentów zadeklarowała, że stosuje się do rekomendacji specjalisty. Mechanik powinien także edukować kierowców, przypominać o kontroli ustawienia świateł.
Ze względu na to, że żarówki mają zbliżoną trwałość, warto wymieniać nie tylko tę, która się przepali (częściej zdarza się to „prawym” żarówkom, ze względu na nierówności drogi), lecz także drugą. To samo dotyczy także źródeł ksenonowych. Wymiana obu sprawi, że droga będzie równomiernie oświetlona. To bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa.
Z badania przeprowadzonego przez ARC na zlecenie OSRAM wynika, że największa grupa (42%) kierowców wymienia tylko tę żarówkę, która się przepaliła. Co trzeci badany twierdzi, że zdarzyło mu się wymienić żarówki czy lampy ksenonowe profilaktycznie. Zwłaszcza w tym drugim przypadku zdecydowanie warto tak robić, gdyż źródła wyładowcze nie przepalają się nagle, a tracą swoje właściwości stopniowo. Łatwo więc przegapić moment na wymianę, stąd dość częsty widok aut z reflektorami ksenonowymi świecącymi nawet na fioletowo. Taka barwa światła świadczy, że jarzniki już dawno powinny być wymienione.
Niemal 70% ankietowanych mężczyzn deklaruje, że samodzielnie wymienia żarówki w samochodzie, w przypadku pań ponad połowa zdaje się w tej materii na męża/partnera. Na pomoc mechanika w tej kwestii decyduje się co czwarty badany, niezależnie od płci.
Wymiana przepalonej żarówki – deklaracje a rzeczywistość
Aż 81% ankietowanych deklaruje, że przepaloną żarówkę wymienia natychmiast, a 4% – że zdarza im się jeździć z niesprawnym oświetleniem dłużej niż tydzień. Postanowiliśmy sprawdzić te deklaracje, przeprowadzając badanie na drodze. Ustawiliśmy kamery w kilku miejscach w Warszawie i przeanalizowaliśmy nagrania. Okazuje się, że deklaracje są bliskie rzeczywistości, ok. 5% przejeżdżających samochodów miało niesprawne żarówki w reflektorach. Nieco gorzej było z żarówkami pomocniczymi, zwłaszcza tymi służącymi do podświetlenia tablicy rejestracyjnej z tyłu pojazdu. Tu odsetek aut z usterkami sięgnął 7%.
Znacznie gorzej było, jeśli chodzi o używanie świateł właściwych do warunków atmosferycznych. Podczas mgły za dnia aż 30% przejeżdżających samochodów miało włączone jedynie światła dzienne. Oznacza to, że ich kierowcy zanadto zaufali swoim autom, które niestety nie umieją – przynajmniej na razie – rozpoznać mgły i włączyć światła mijania. Była też grupa (ok. 5%), która przesadzała w drugą stronę, włączając światła przeciwmgłowe z przodu. Mimo wszystko to z pewnością jest to bezpieczniejsze wyjście niż jazda na światłach do jazdy dziennej.
Wybieraj produkty premium
Coraz większa grupa kierowców decyduje się na zamontowanie w swoim samochodzie żarówek czy jarzników ksenonowych o podwyższonych parametrach. Warto jednak pamiętać, że w przypadku żarówek jaśniejsze lub bielsze światło o większym zasięgu oznacza najczęściej skróconą trwałość. A właśnie długa trwałość jest parametrem, który według ankietowanych charakteryzuje produkty premium. Dopiero na kolejnych miejscach znalazły się barwa światła czy zasięg. Co czwarty pytany kierowca nie umiał powiedzieć, jakie parametry powinna mieć żarówka premium. Wracając do wyników badania – idealną odpowiedzią w przypadku, gdy kierowca oczekuje przedłużonej trwałości jest np. linia OSRAM Ultra Life. Warto się na produkty tej linii zdecydować zwłaszcza w przypadku, gdy wymiana żarówek jest skomplikowana i kosztowna, np. gdy konieczny jest demontaż zderzaka czy reflektora.
Badanie wykazało, że rośnie poziom wiedzy kierowców – o żarówkach o podwyższonej trwałości słyszało 52% ankietowanych (dwa lata wcześniej było to 46%), jeszcze bardziej wzrósł odsetek kierowców, którzy spotkali się z żarówkami, które wytwarzają więcej światła i mają większy zasięg – z 39 do 46% – na przykład takie jak Night Breaker Laser, wytwarzające do 150% jaśniejsze światło.
Komentarze (0)