1.8 turbo. Korpus nowy i uszkodzony. Fot. Genesis Turbo
Turbosprężarka to skomplikowane urządzenie i precyzyjny układ, którego zadaniem jest zwiększenie osiągów pojazdu, w którym jest zamontowana przy jednoczesnym zmniejszaniu pojemności silnika. Jednakże, aby to zjawisko miało miejsce, konieczne jest, aby wszystkie jej elementy były w pełni sprawne. Najmniejsze uszkodzenie którejkolwiek części może znacząco osłabić jej funkcjonowanie, a nawet spowodować poważną awarię np. układu wtryskowego lub doprowadzić do samozapłonu.
W istocie przyczyn nieprawidłowego funkcjonowania turbosprężarki jest wiele. Możemy tutaj mówić o niewłaściwej konserwacji pojazdu, ale również o mankamentach w samej budowie turbiny. Niestety takie istnieją pomimo tego, że turbosprężarki są niezwykle popularne i w dzisiejszych czasach trudno znaleźć pojazd, który nie jest w nie wyposażony.
Jaka część turbosprężarki psuje się najczęściej?
Trudno jest wskazać lidera w tym temacie. Jednakże z doświadczenia możemy powiedzieć, że częstym defektom ulega kolektor i to głównie w pojazdach wyposażonych w silniki benzynowe - dokładniej rzecz ujmując kolektor pęka.
Czy w przypadku uszkodzenia kolektora klient zmuszony jest do zakupu fabrycznie nowej turbosprężarki?
Jako specjaliści w dziedzinie regeneracji turbosprężarek doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że uszkodzenie turbosprężarki niejednokrotnie wiąże się z mocnym nadszarpnięciem budżetu. Szczególnie jeżeli rozważasz zakup nowego podzespołu. W naszym centrum Genesis Turbo dokonujemy napraw nawet najbardziej trudnych przypadków. Jeżeli nikt nie chciał podjąć się regeneracji Twojej turbiny koniecznie skontaktuj się z nami. Podejmiemy się naprawy Twojej części w bardzo atrakcyjnej cenie - zazwyczaj zakup zregenerowanej części to wydatek ⅓ wartości fabrycznie nowego podzespołu. Wydaje się to być optymalnym rozwiązaniem, gdyż regenerowane przez nas turbosprężarki posiadają cechy produktów nowych i dodatkowo objęte są 24 miesiącami gwarancji.
Wydawać by się mogło, że w patowej sytuacji znajdują się właściciele “passatów” (dokładniej silniki 1.8 Turbo z grupy VW). Według statystyk to ich korpusy żeliwne psują się najczęściej.
Tak, i wiedząc o tym wprowadziliśmy do naszej oferty nowe korpusy. I to nie tylko ze względu na standardową regenerację uszkodzonej części. Miłośnicy większej mocy zdecydowanie powinni skorzystać z zamontowania nowego korpusu. Zmieniając mapę wtrysków oraz montując większą turbosprężarkę sprawiamy, że kolektor poddawany jest większym przeciążeniom niż przy normalnym użytkowaniu. Warto zatem zadbać o to, by nasza sprężarka się nie rozpadła.
Przejdźmy zatem do omówienia naszego głównego tematu “dlaczego kolektor pęka”?
Przyczyn może być kilka. Najczęściej defekt korpusu występuje w silnikach benzynowych, a spowodowane jest to wyższą temperaturą spalin w porównaniu do bliźniaczych turbosprężarek w silnikach Diesla. Różnica może wynosić do 300 stopni Celsjusza, co może powodować skrócenie żywotności części. Przypominamy także o tym, że turbosprężarka do prawidłowej pracy wymaga odpowiedniego smarowania i chłodzenia. Wyodrębniamy dwa rodzaje chłodzenia – chłodzone olejem silnikowym oraz chłodzone cieczą. W obu przypadkach zalecane jest, aby po zakończeniu dynamicznej jazdy odczekać z wyłączeniem silnika. Po wyłączeniu pojazdu przestają również działać systemy chłodzenia turbiny, odcinając ją od oleju lub cieczy chłodzącej. Po zakończonej jeździe elementy wirujące turbosprężarki siłą bezwładności muszą zejść z obrotów, które dochodzą do 200 tys. obr/min. Przy braku odpowiedniego chłodzenia może dochodzić do zapiekania elementów takich jak wałek, łożyska, powstawania pęknięć w obudowie łożyskowania, jak również do pęknięć przy zaworze Wastegate. Jest to proces długotrwały. Zatem jeżeli zdarzy Ci się od razu zgasić silnik po długiej trasie, nie wpadaj w panikę - nie musi to oznaczać wyroku śmierci dla turbosprężarki. Nie lekceważ jednak tego zalecenia, gdyż takie notoryczne działanie może zdecydowanie skrócić czas jej prawidłowego działania. Kolejną przyczyną pęknięć kolektora jest tzw. zmęczenie materiału. Ściślej mówiąc, przy dużym przebiegu może dojść do uszkodzenia, które spowodowane jest nieustannie przebiegającym procesem nagrzewania i stygnięcia kolektora w bardzo szerokim zakresie temperatur. Natomiast w silnikach Diesla może dochodzić do pęknięć poprzez niewłaściwą pracę układu wtryskowego. Przy „lejących” wtryskach resztki niedopalonego paliwa mogą spalać się w korpusie turbosprężarki uszkadzając łopatki wirnika, jak również mogą prowadzić do pękania samego korpusu.
Nowy i uszkodzony kolektor. 2.0 EcoBoost
A czy filtr cząstek stałych ma jakikolwiek wpływ na kolektor?
Jak najbardziej. Auto to połączony system wielu elementów. Właściwie każdy oddziałuje na siebie. Awaria jednego pociąga za sobą kolejne. Konstrukcyjnie filtr cząstek stałych powinien dokonywać „samooczyszczenia” wypalając nadmiar sadzy. Zjawisko to polega na podwyższeniu temperatury spalin powyżej 600 stopni Celsjusza (np. poprzez zwiększenie mieszanki paliwowej lub zwiększanie obrotów silnika). Niestety w przypadku dużego zapełnienia filtra popiołami, cykl „regeneracji” może odbywać się nawet w odstępie nawet co 200 km powodującym tym samym uszkodzenie samego filtra jak również korpusu żeliwnego. Aby zapobiec takiemu obrotowi zdarzeń należy dbać o właściwe użytkowanie i regularną diagnostykę. Wczesne rozpoznanie zapchanego filtra pomoże uniknąć kosztownych wydatków (tych związanych z zakupem fabrycznie nowej części, jak i naprawą innych podzespołów spowodowanych niedziałającym filtrem). Gdy zaobserwujesz pierwsze oznaki znacznego zanieczyszczenia swojej części rozważ jego regenerację. Koszt czyszczenia to 500 zł, gdzie za zamiennik zapłacimy około 1-1,5 tys, a oryginalny to koszt nawet do 3 tys. zł.
Komentarze (2)