Przyglądamy się chłodnicom wysokociśnieniowym, tzw. Plate&Bar. Pracownicy firmy zwracają nam uwagę na wykończenie rdzeni, które ma zasadnicze znaczenie przy naprawie lub regeneracji całej chłodnicy
Jednym z najciekawszych urządzeń włoskiej fabryki COG jest laser o wartości 1 miliona euro, służący do wycinania poszczególnych elementów z aluminium. To bardzo zautomatyzowane urządzenie. – Zastosowanie technologii laserowej wyklucza możliwość popełnienia błędu. Automatycznej kontroli poddawane są też dużo prostsze w swojej konstrukcji urządzenia, jak na przykład giętarka – dodaje szef firmy. Firma COG to jedyny producent chłodnic i rdzeni w Europie wykorzystujący w swojej produkcji piece „semicontinuous”, czyli pracujące w trybie tzw. półciągłym. – Nie pracują one nieustannie, jak dzieje się w przypadku masowej produkcji w innych zakładach. Produkty wchodzą do pieca, ale zatrzymują się w nim na nieco dłuższy okres. To skutkuje większą wytrzymałością produktu. Dochodzimy tu do ciśnienia na poziomie 57 barów, gdzie przy standardowych zapiekaniu to ciśnienie to maksymalnie 35 barów. Rdzenie wyprodukowane w tych piecach półciągłych są po prostu wytrzymalsze – podkreśla Bogdan Szymanowski. Wpływa na to także fakt, że rdzenie mogą być tu również spiekane w pozycji pionowej. Na trwałość produktu wpływa więc także grawitacja, powodująca dodatkowy nacisk w trakcie zapiekania. W tego typu piecach ograniczony jest też dostęp tlenu, co dodatkowo wzmacnia siłę zapiekania.
W kolejnych miejscach zakładu przyglądamy się produkcji tulbulatorów. Ta pofałdowana konstrukcja sprawia, że powietrze w chłodnicy spędza więcej czasu. – Mówiąc wprost, wynika to z tego, że musi przebyć dłuższą drogę. I tym sposobem rurka o długości 60 centymetrów działa jak produkt 80-centymetrowy. Tulbulatory znacznie zwiększają wydajność chłodnic, a warto podkreślić, że wciąż są na świecie producenci, którzy tych rozwiązań nie stosują – mówił prezes zakładu w Lecce. Z zainteresowaniem przyglądamy się też chłodnicom wysokociśnieniowym, tzw. Plate&Bar. Pracownicy firmy zwracają nam uwagę na wykończenie rdzeni, które ma zasadnicze znaczenie przy naprawie lub regeneracji całej chłodnicy. Już tu na etapie produkcji w COG projektanci myślą o tym, by maksymalnie ułatwić Z zainteresowaniem przyglądamy się też montażowi zbiornika. – Znaczenie ma grubość materiału, co może potem ułatwić lub utrudnić dospawanie kolejnych elementów – mówią.
Stosunek jakości do ceny
– Dobrze zorganizowana produkcja w Europie wygrywa nie tylko jakością, ale kombinacją jakości i ceny – podsumowuje prezes firmy COG. – Wysoka wydajność produktów sprawia, że importujemy nasze chłodnice i rdzenie nawet do Chin, co dziś jest jeszcze może rzadkością, ale będzie coraz częstsze, bo koszty produkcji w Chinach rosną. Chcę też podkreślić, że w naszej firmie nie ma tzw. piramidy. To płaska struktura, każdy z pracowników ma swój zakres odpowiedzialności, każdy ma też bliską drogę do głównego szefa. Nasi ludzie są bardzo doświadczonymi fachowcami, pracują tu właściwie od zawsze. Oczywiście kluczem do najwyższej jakości są nieustanne szkolenia i rozwijanie umiejętności – podkreśla Giacinto Colucci. Rdzenie w dużych blokach trafiają do Krakowa, skąd firma Highway International dystrybuuje je na terenie Europy Wschodniej. To w Krakowie, w otwartym przed rokiem zakładzie produkcyjnym, rdzenie są wycinane pod wymiar i indywidualne zamówienie. – Dlatego możemy zagwarantować naszym klientom nie tylko wysoką jakość, ale też szybki czas realizacji zamówienia – kończy prezes Highway International.
Rozmawiał i fot. Mirosław Giecewicz
Opracował: Piotr Łukaszewicz
Mechanicy z warsztatów biorących udział w zwiedzaniu fabryki COG uczestniczyli też w kursie spawania, zakończonym wręczeniem certyfikatów.
Media do artykułu
Polska firma z Krakowa, Highway International, to dystrybutor produktów COG na terenie Europy Wschodniej. – Włoska firma COG jest producentem wysokiej jakości chłodnic oleju, powietrza i cieczy, z którą współpracujemy od siedmiu lat – opowiada Bogdan Szymanowski, prezes Highway International.
– Sposób funkcjonowania fabryki i skala zaangażowania jej właścicieli robią duże wrażenie. Moje zaufanie do produktów COG wzrosło – mówi Anna Pietras z firmy Regenc, jedna z laureatek promocji zorganizowanej przez polską firmę Highway International. Nagrodą była możliwość zwiedzenia fabryki COG w słonecznej Italii.
Czytaj także:
Jak powstają rdzenie do naprawy chłodnic? Odwiedzamy fabrykę COG we Włoszech
Komentarze (1)