Części i regeneracja

Części i regeneracja

ponad rok temu  09.05.2020, ~ Administrator - ,   Czas czytania 7 minut

Maglownica ma dość? Może regeneracja?

Od lewej/od góry: Przekładnia kierownicza VW GOLF IV/OCTAVIA/LEON po regeneracji w firmie CSR z drakami i osłonami. Przekładnia kierownicza VW T5 po regeneracji w firmie CSR z fabrycznie nową listwą zębatą

Strona 2 z 2

Logistyka – wąskie gardło regeneratorów
Walor takiego obiegu części jest nie do przecenienia, gdy uświadomić sobie, jak różnie wygląda logistyka podzespołu powierzonego specjalistom ze względu na lokalizację warsztatu i podwykonawców. Przyjmijmy za punkt wyjścia poniedziałkowe przedpołudnie. Jeśli taki warsztat zlokalizowany jest w Krakowie, to zwykle jeszcze po południu tego samego dnia pracownik dostarczy maglownicę do CSR Auto Regeneracja, by w ciągu 24 h odebrać zregenerowaną. Warsztat spoza aglomeracji krakowskiej to konieczność wysyłki kurierskiej. I to dwukrotnie – gdy nie zamówić przekładni zregenerowanej, bo korzystając ze stanów magazynowych podwykonawcy.
– Co w przypadku układu kierowniczego generuje kosztowny przestój unieruchomionego pojazdu, bo wyobraźmy sobie scenariusz, że kierowca trafia do warsztatu w poniedziałek. Jeśli wymontują ją jeszcze tego samego dnia i zdążą nadać rdzeń przed południem, to i tak przesyłka trafi do nas we wtorek. Też po południu, więc proces regeneracji zrealizujemy pod koniec dniówki we wtorek lub środę rano. Oczywiście wszystko zależy od czasu dostawy kuriera firmy spedycyjnej, choć z reguły w czwartek dostarczony produkt jest gotowy i zostaje wysłany. Realistycznie patrząc, mamy ją z powrotem w piątek. Auto przez tydzień stoi w warsztacie i zajmuje niepotrzebnie miejsce. Z tych też względów tworzymy zapasy, mocno inwestując w obieg zamknięty sensu stricto. Ograniczając koszty wysyłki – gdy klient znajduje się nawet na drugim krańcu Polski – do jednej zamiast dwóch – dodaje nasz rozmówca.

Propozycja taka to oczywiście zawsze jakieś ryzyko. W interesie wszystkich uczestników (klienta detalicznego, warsztatu, podwykonawcy regeneratora) gospodarki w obiegu zamkniętym jest, by owe 20% rdzeni eliminować źródła, już w warsztatach. I tu najciekawsza bodaj propozycja. Otóż rozpoczęto już rozmowy o budowie autoryzowanej sieci.

W obiegu zamkniętym, w całym kraju
Projekt profesjonalizujący współpracę – regeneratora i zaangażowanych warsztatów w Polsce – dojrzewa. Zdecydowanie optymalizuje współpracę, której przedmiotem jest zregenerowana część. Zyskają też kierowcy, by wspomnieć call center (dla poszukujących profesjonalistów). Dla współpracujących warsztatów to m.in. szkolenia, wsparcie techniczne. A przede wszystkim minimalizacja kosztów. Nasz rozmówca wyjawia, że najbliższy realizacji jest projekt logistyczny.
– Badamy rynek, pierwsze głosy czy wrażenia są zdecydowanie pozytywne. Wiadomo, aglomeracja krakowska i godziny szczytu sprawiają, że oddelegowanie pracownika z warsztatu to czasem i połowa dniówki. Jeśli powstanie sieć, to zorganizujemy transport w ramach usługi odbioru/zwrotu produktów. Współpraca z naszymi partnerami będzie wówczas o wiele tańsza. Przyszłość? Autoryzowane punkty warsztatowe. Jesteśmy gotowi rozpocząć rozmowy z zainteresowanymi… już dziś! Kierowalność do godnych zaufania warsztatów... – na pewno zyskają na tym wszyscy uczestnicy rynku, skoro zregenerowane przez nas produkty przygotowane z wysoką starannością reklamują się same – zachęca Grzegorz Zych.
Finalnie następowałoby więc przekierowanie do autoryzowanych warsztatów kierowców, którzy dziś kontaktują się bezpośrednio z CSR Auto Regeneracja zachęceni pozytywnymi opiniami (np. na forach dyskusyjnych w internecie).
Trzeba wiedzieć, że krakowska firma cieszy się z rekomendacji zadowolonych i jest coraz lepiej rozpoznawalna przez klienta detalicznego. Zwróćmy uwagę: fachowa regeneracja przywraca wszelkie właściwości użytkowe podzespołu, stanowiąc ułamek kosztów nowego produktu. Wartość rynkowa maglownic po regeneracji? Od raptem 250 zł (np. niewspomagany układ do Fiata Seicento) do ponad 1000 zł (dla aut dostawczych typu VW Crafter i samochodów klasy premium).

Motorsport, racjonalizatorskie patenty i… propozycja biznesowa
Wizytowana przez nas firma jest o tyle ciekawa, że stery menedżera dzierży właściciel, którego zespół zdobywa doświadczenia z… motorsptotu. Przekładnia po regeneracji i startujący w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski to bodaj najciekawszy test i chrzest bojowy. Notabene, właściciel firmy we wszystkich autach na czas swoich startów zawsze montował zregenerowane maglownice. Bo tym samym usprawnione!
Na drugim biegunie są zregenerowane układy kierownicze w autach dostawczych, ciężarówkach czy autobusach. Za każdym razem fachowe usługi tego typu na rzecz warsztatów to niemała okazja do optymalizowania tego, co dała (kiedyś) fabryka, by wspomnieć adaptację lepszych rozwiązań. Jak nas zapewniono, niuansów, a też okazji do racjonalizacji na przestrzeni lat przybyło. To stąd śmiałość stwierdzenia, że krakowska załoga niejednokrotnie przywraca na rynek układ kierowniczy lepszy niż fabryczne egzemplarze. Fachowcy powtarzają: – Każda przekładnia jest innym światem. O każdej można opowiedzieć historię. Ważne, by zwieńczoną happy endem. I my to potrafimy…

Rafał Dobrowolski
Fot. CSR

GALERIA ZDJĘĆ

2-letnia gwarancja dla zregenerowanego układu kierowniczego jest do osiągnięcia. Jakość? Jest kosztochłonna, ale w tym akurat przypadku nie do przecenienia
2-letnia gwarancja dla zregenerowanego układu kierowniczego jest do osiągnięcia. Jakość? Jest kosztochłonna, ale w tym akurat przypadku nie do przecenienia
Tulejowanie obudowy przekładni kierowniczej
Szlifowanie listwy zębatej

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony