Części i regeneracja

Części i regeneracja

ponad rok temu  25.02.2021, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Na odwieczny problem z akumulatorem

Nadeszła zima, a wraz z nią trudności z rozruchem samochodu. Rozwiązanie? Skuteczne, ale wymagające zaangażowania innej osoby i samochodu jest „pożyczenie prądu” za pomocą kabli rozruchowych. Dziś z taką sytuacją można uporać się samodzielnie i niemal od ręki, a to dzięki rozwiązaniu firmy Noco. Jej produkty obecne są na rynkach całego świata, ale dopiero niedawno zadebiutowały w Polsce, i to w pełnej gamie.

Zasada awaryjnego rozruchu rozładowanego akumulatora pozostaje bez zmian. Do jego klem należy podpiąć kable – czerwony z plusem i czarny z minusem. W urządzeniach Noco z serii Boost rolę drugiej końcówki pełni rodzaj powerbanku. Znajdująca się w środku bateria litowa jest na tyle pojemna, że gwarantuje pełną moc nawet do 80 razy na jednym ładowaniu.
Ponowne ładowanie urządzenia z serii Boost jest niezwykle proste. Można tego dokonać także podczas jazdy, podłączając kabel do portu USB. W odpornej na uszkodzenia mechaniczne i warunki atmosferyczne obudowie zamontowano praktyczną latarkę LED. Można ją wykorzystać jako niezależne źródło światła. Cała konstrukcja została wyposażona w opatentowaną technologię chroniącą przed iskrzeniem i odwrotną polaryzacją.
Gama urządzeń rozruchowych Noco Boost do pojazdów z instalacją 12 V składa się z pięciu modeli (GB20, GB40, GB50, GB70 i GB150). Różnice pomiędzy nimi sprowadzają się do pojemności – zarówno litowej baterii, jak i jednostki napędowej zamontowanej w samochodzie.
Do silników wysokoprężnych zalecane są modele od GB40. W topowe rozwiązanie, GB150, wbudowano woltomierz. Urządzeniem tym, podobnie jak GB70, można zasilać także inne urządzenia 12 V, np. kompresor do pompowania kół.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony