Ile warte są tanie lampy ksenonowe? Sprawdzono to w wyspecjalizowanych laboratoriach. Testom poddane zostały popularne źródła ksenonowe D1S. Okazało się, że spora część z nich nie spełnia wymagań norm, czyli jest zwyczajnie niebezpieczna.
Badania źródeł wyładowczych zostały przeprowadzone w laboratorium Automotive Lighting grupy Magneti Marelli. Porównano sześć produktów typu D1S, w tym OSRAM ORIGINAL. Podczas badania sprawdzano temperaturę barwową źródeł światła, ich strumień świetlny oraz rozkład natężenia oświetlenia na drodze, symulowany przy użyciu reflektora samochodowego.
Już pierwsza próba wykazała, że niektóre produkty nie powinny w ogóle znaleźć się w sprzedaży.
Jeden z jarzników (udający produkt OSRAM, czyli mówiąc wprost – podróbka) świecił światłem o temperaturze barwowej 5122 K. Drugi, pozornie identyczny produkt, kupiony w tym samym czasie i miejscu, legitymował się temperaturą barwową światła na poziomie 4399 K, co oznacza, że barwa światła obu reflektorów była zdecydowanie inna. Dla porównania – różnica między dwoma źródłami wyładowczymi OSRAM ORIGINAL wynosi zaledwie 2 K. Strumień świetlny wszystkich badanych źródeł światła mieścił się w normie, choć warto podkreślić, że najlepszy wynik uzyskały dwie lampy OSRAM – jako jedyne przekroczyły 3500 lumenów.
Podczas badań fotometrycznych samochodowych źródeł światła zostały one umieszczone w reflektorze samochodowym i oświetlały ekran pomiarowy odpowiadający polu widzenia kierowcy na drodze. Podzielenie obszaru przed samochodem na odpowiednie strefy ma kluczowe znaczenie dla zachowania bezpieczeństwa na drodze. Pierwszą jest fragment obejmujący drogę i pobocze, gdzie powinniśmy otrzymać jak największe wartości natężenia oświetlenia, by zapewnić najlepszą widoczność oraz jak najszybsze postrzeganie przeszkód. Druga strefa to obszar, w którym znajdują się oczy kierowców nadjeżdżających z przeciwka. Powinien on być jak najmocniej wygaszony.
Właściwe ustawienie źródła wyładowczego, a także halogenowego, w reflektorze samochodu powoduje zachowanie najbardziej efektywnego rozsyłu światła i bezpieczeństwa. Trzeba pamiętać, że nie wystarczy ustawić świateł tak, żeby dobrze widzieć, ale również, by nie oślepiać. Niewłaściwe oświetlenie obszaru przed samochodem może spowodować, że zbyt późno zauważymy np. zwierzę na poboczu, ale także może wywołać wypadek poprzez oślepienie kierowcy z naprzeciwka.
Badanie fotometryczne, podczas którego mierzy się m.in. natężenie oświetlenia w kluczowych dla bezpieczeństwa punktach na drodze wykazało, że trzy z siedmiu badanych lamp mają parametry, które nie spełniają wymagań normy. Testu w ogóle nie przeszły jarzniki nieznanych marek, które łącznie reprezentowały 3 źródła światła z siedmiu badanych. Wszystkie z tych lamp wykazywały tendencje do zwiększonych wartości natężenia oświetlenia w strefie obejmującej oczy użytkowników znajdujących się na przeciwległym pasie jazdy.
Technologia produkcji lamp ksenonowych jest skomplikowana, między innymi dlatego są one droższe od żarówek. Stąd na rynku nie brakuje ofert podejrzanie tanich produktów. Jak pokazują wyniki badań zamontowanie takiego, udającego markowy, produktu może być niebezpieczne dla innych kierowców, może także doprowadzić do uszkodzenia reflektora. Niska, nierynkowa cena czy np. brak opakowania powinny wzbudzić naszą czujność. W domowych warunkach trudno stwierdzić, czy dana lampa jest oryginalnym produktem znanej firmy, czy też tylko go udaje.
By ułatwić rozróżnienie, firma OSRAM uruchomiła dla swoich klientów Program Zaufania (Trust program). Dzięki niemu można łatwo i szybko potwierdzić oryginalność produktu sprawdzając w internecie unikatową kombinację kodu z etykiety na opakowaniu z danymi lampy umieszczonymi na jej trzonku. Jeśli mamy wątpliwości, czy na pewno kupiliśmy lampę ksenonową OSRAM, wystarczy sprawdzić kod i dane lampy na stronie www.osram.pl/trust. Tylko oryginał spełni nasze oczekiwania i będzie bezpieczny w użytkowaniu. Jeśli okaże się, że produkt nie jest markowy warto podjąć wysiłek i zwrócić feralny produkt.
Komentarze (2)