Części i regeneracja

Części i regeneracja

ponad rok temu  25.05.2012, ~ Administrator - ,   Czas czytania 2 minuty

Te całkowicie bezobsługowe akumulatory nowej generacji są efektem strategii rozwojowej Exide Technologies, właściciela marki.

- Strategia rozwoju, która zakłada wzrost udziału akumulatorów typu AGM i ECM w ogólnej sprzedaży firmy, dotyczy też bezpośrednio poznańskiej fabryki – wyjaśnia Jarosław Nadstazik, marketing manager Exide Technologies SA. - To właśnie w Poznaniu powstają dwie hale produkcyjne dedykowane specjalnie tej linii produktowej.

Akumulatory Centra AGM (Absorbent Glass Mat) spełniają najwyższe wymagania - są całkowicie bezobsługowe, a dzięki najnowocześniejszej technologii produkcji zapewniają optymalne działanie w tak ekstremalnym zastosowaniu, jakiego wymaga pojazd z systemem Start & Stop, w którym ilość rozruchów na dobę jest nawet kilkadziesiąt razy większa niż w pojeździe standardowym. Akumulator umożliwia także przyjęcie wysokiego ładunku, co jest istotne dla innych zaawansowanych funkcjonalności, np.: hamowania regeneracyjnego, inteligentnego alternatora oraz elementów układu napędowego, pozwalających zredukować emisję CO2 i zużycie paliwa. Mając na uwadze ilość rozruchów, Centra AGM to produkt trzykrotnie bardziej wydajny niż akumulator standardowy. Jest on montowany w kabinie pasażera lub części bagażnikowej auta.

Centra ECM (Enhanced Cycling Mat) to bezobsługowe akumulatory technologicznie przystosowane do pojazdów mikrohybrydowych klasy podstawowej, wyposażonych w system Start & Stop. Akumulatory te, w odróżnieniu od typu AGM, mogą być montowane w komorze silnika samochodu.

Akumulatory AGM i ECM dostępne są na rynku już od jakiegoś czasu. Europejskie fabryki Exide opuściło ponad 2,5 miliona sztuk. W 2013 r. w Poznaniu uruchomione zostaną nowe linie produkcyjne, w efekcie czego Exide zwiększy swoje moce wytwórcze o kolejne 1,5 miliona sztuk akumulatorów rocznie. Łączna wartość inwestycji przekroczy 36 milionów euro.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony