Bartosz Czuba, przedstawiciel marki Victor Reinz, fot. Piotr Łukaszewicz
- Wymiana uszczelnień silnikowych jest operacją skomplikowaną mechanicznie, czasochłonną i kosztotwórczą. Wobec tego taką pracę należy wykonać raz, a porządnie. Każdorazowe zdjęcie głowicy wymaga ponownej wymiany uszczelki, śrub głowicowych, co oczywiście generuje koszty – mówi w rozmowie z portalem warsztat.pl Bartosz Czuba, przedstawiciel marki Victor Reinz, producenta uszczelnień silnikowych. - Dlatego mechanicy powinni stawiać na jakość. Naszą jakość potwierdzają referencje z pierwszego montażu. Stamtąd czerpiemy wzorce i technologie.
Dostawca pełnej palety uszczelnień silnikowych, marka Victor Reinz, obecna jest w Polsce od 20 lat. - Jesteśmy reprezentowani przez różnych polskich dystrybutów. Teraz na targach (rozmawiamy podczas targów Inter Cars w Warszawie – przyp. red.) mamy pewien debiut. Po raz pierwszy w historii firmy na polskim rynku tu jesteśmy. Inter Cars zdecydował się podjąć z nami współpracę, przede wszystkim w zakresie uszczelnień silnikowych do pojazdów użytkowych, a przy okazji korzystając z naszej oferty do aut osobowych – mówił nam B. Czuba.
Na co mechanicy powinni zwracać uwagę wybierają uszczelnienia silnikowe?
Przede wszystkim na wysoką jakość wykonania, dokładność, trwałość produktu. Wymiana uszczelnień silnikowych jest operacją skomplikowaną. Taką pracę należy wykonać raz, a porządnie. Tutaj przede wszystkim mechanicy powinni stawiać na jakość.
Z czego wynika jakość? Z technologii produkcji czy użytych materiałów?
Jakość wynika z technologii wytwarzania. Materiał jest stale kontrolowany przez laboratoria. Jest mechaniczna obróbka materiału do produkcji, kontrolowana jest dokładność wykonania. Ważne są zastosowane rozwiązania,. Wbrew pozorom uszczelka podgłowicowa jest produktem bardzo skomplikowanym, zarówno technnicznie, jak i technologicznie.
Technologicznie? To zaskakujące.
Samo wytwarzanie uszczelki podgłowicowej, np. wielowarstwowej stalowej, polega na bardzo dokładnym obrabianiu poszczególnych arkuszy i warstw blachy. Tu nie ma miejsca na żadne odchyły. Dokładność wytwarzania mierzy się w mikrometrach.
Jakie problemy z uszczelnieniami silnikowymi miewają mechanicy?
Problemy wynikają w dużej mierze z niewiedzy. Nasi mechanicy są bardo dobrze wyedukowani, to prawdziwi specjaliści. Zdarza się jednak, że wiedza jest niepełna. Prosty błąd i pojawia się lawina konsekwencji, w rezultacie prowadzących do uszkodzenia uszczelnienia podgłowicowego, uszkodzenia uszczelniacza wału korbowego.
Prosty błąd. Może Pan podać przykład?
Zły montaż, niedokładna obróbka mechaniczna uszczelnianaych elementów, czy to głowicy czy korpusu bloku silnika. Błędy przy montażu to stosowanie na przykład szczeliw silikinowych na uszczelki podgłowicowe. To jest niedopuszczalne. Głowicę uszczelniamy na sucho, nie dodajemy żadnych mas silikinowych, past uszczelniających. Czasem zdarzają się błędy w osadzaniu uszczelniaczy olejowych, czyli pierścieni uszczelniających.
Gdzie produkowane są uszczelnienia Victor Reinz?
Całość naszej oferty jest dostarczona przez fabrykę w Niemczech.
Czy konkurencja z Chin nie depcze po piętach?
To jest bardzo dobre pytanie. Rzeczywiście, próbują, ale ... Pierwszy aspekt to jakość wykonania produktów w odniesieniu do ceny. Drugi problem – szerokość oferty. Bo to nie problem zrobić 10-20 referencji, ale w tej chwili na rynku polskim w samochodach osobowych rotujących referencji jest około 1500-1800. Żaden chiński producent na chwilę obecną nie jest w stnaie zaproponować takiej szerokiej oferty.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Piotr Łukaszewicz.
Komentarze (0)