Części i regeneracja

Na całym świecie tygodniowo powstaje ponad milion amortyzatorów KYB. Jeden z zakładów producenta położony jest w czeskim mieście Chrudim oddalonym o 15 km od tego produkującego amortyzatory w Pardubicach. Korzystając z zaproszenia firmy zwiedziliśmy obie fabryki, aby móc zobaczyć miejsca, które dają mechanikom samochodowym gotowe rozwiązania.

KYB to producent szeroko pojętej hydrauliki siłowej. Roczna sprzedaż firmy na świecie osiąga wartość 2,6 miliarda euro. W 89 fabrykach w 25 krajach pracuje 13 i pół tysiąca ludzi. W ofercie KYB możemy znaleźć różnego rodzaju tłumiki drgań stosowane w transporcie kolejowym i budownictwie, siłowniki podwozi dla przemysłu lotniczego, amortyzatory i widelce teleskopowe do motocykli, amortyzatory i sprężyny zawieszenia do samochodów oraz wiele innych rozwiązań. Oferta jest bardzo złożona, ale to rynek motoryzacyjny stanowi 70% globalnej produkcji KYB.

– Europa to drugi po Japonii największy dla KYB rynek na świecie – podkreślano podczas konferencji w Czechach.

Na całym świecie powstaje ponad milion amortyzatorów KYB tygodniowo. To produkty zarówno na pierwszy montaż, jak i rynek wtórny. Każdy nowy produkt wchodzący do seryjnej produkcji jest testowany na specjalnym torze w Japonii o powierzchni 64 stadionów piłkarskich. Zbudowany za 20 milionów euro obiekt oferuje aż 22 rodzaje różnych nawierzchni testowych.

Produkty KYB są doceniane przez kierowców i mechaników w Europie. Na terenie tutejszych magazynów dostępnych jest 4,5 miliona sztuk amortyzatorów.

Z wyliczeń sprzedażowych wynika, że w Europie na rynku części zamiennych co sekundę montowane są produkty KYB. W Polsce KYB Europe działa od 2008 roku. Za region Europy Wschodniej (poza Polską, też Chorwację, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Słowację i Słowenię) odpowiada zespół kierowany przez Radosława Pałkę. Oferta KYB dla aftermarketu obejmuje amortyzatory, sprężyny zawieszenia, zestawy montażowe górnego mocowania oraz zestawy osłonowo-ochronne.

Zakład produkujący sprężyny

Odwiedzamy zakład produkujący sprę- żyny zawieszenia w czeskim mieście Chrudim. Jego pracownicy oprowadzają nas po obiekcie, prezentując kolejne etapy produkcji. Pierwszy z nich to odwijanie i prostowanie drutu, następnie zwijanie (formowanie), wyżarzanie i kulowanie (śrutowanie). W niektórych przypadkach dochodzi jeszcze szlifowanie. Kolejne, końcowe już etapy to malowanie proszkowe, znakowanie, pakowanie i wysyłka. Tu powstaje 95% popytu KYB Europe. Zakład produkuje 2,2 miliona sprężyn rocznie – wszystkie trafiają na rynek wtórny. W uruchomionym w styczniu 2013 roku obiekcie pracuje 88 osób.

Cel, jaki stawiają sobie zarządzający KYB Europe, to pozycja lidera rynku sprężyn zawieszenia w Europie w 2020 roku. Według zaprezentowanego nam biznesplanu za 3 lata ma tu być produkowanych blisko 2,5 miliona sprężyn rocznie. W 2014 roku produkowano tu „tylko” niewiele ponad milion. Biznesplan zakłada też rozbudowę dotychczasowego budynku, zakup dodatkowych maszyn. Plan na lata 2017-2020 przewiduje dwukrotne zwiększenie mocy produkcyjnych.

Zakład produkujący amortyzatory

W Pardubicach działa zakład produkujący amortyzatory. Dużo większy – 700 pracowników, 6 milionów sztuk amortyzatorów rocznie. Ta wydajność rośnie regularnie. W 2007 roku produkowano zaledwie 2 mln amortyzatorów. Biznesplan zakłada blisko 7 milionów sztuk w 2020 roku. 3 ostatnie lata to bardzo dynamiczny, bo niemal dwukrotny wzrost produkcji. Powstają tu amortyzatory na rynek części zamiennych jak również na oryginalne wyposażenie dla takich modeli pojazdów jak Cotroen C1, Smart, Renault Twingo, Toyota Yaris oraz Nissan Micra, Juke czy Leaf.

Oba zakłady przewidują wzrost produkcji. Odpowiedni rynek zbytu zapewnić ma nie tylko rosnący park samochodowy w Europie, ale też zmieniająca się świadomość kierowców.

Jak przekonać kierowców?

Za komfort jazdy, ale przede wszystkim bezpieczeństwo odpowiadają elementy układu jezdnego: koła, amortyzatory, sprężyny zawieszenia. Nawet jeden zużyty amortyzator może wydłużyć drogę hamowania aż o 2 metry. Przy większych prędkościach jadąc ze zużytymi amortyzatorami droga hamowania znacznie się wydłuża - przy 80 km/h nawet o 3 metry.

Oczywistym jest fakt, aby zawsze wymieniać amortyzatory parami w obrębie jednej osi. Objawy, które wskazują na zużycie tych elementów, to m.in. tzw. nurkowanie samochodu podczas hamowania, ściąganie auta, brak stabilności przy wchodzeniu w zakręty, drgania na kierownicy, utrata komfortu na nierównościach, mniejsza kontrola nad pojazdem przy silnym wietrze. Oczywistym symptomem zużycia jest ponadto wyciek oleju z amortyzatora. Nierównomierne zużycie bieżnika opony to nie zawsze kwestia geometrii i wyważenia kół – tu również winne mogą być amortyzatory.

– Mechanikom nieraz trudno przekonać klientów, że na bezpieczeństwo i komfort jazdy tak duży wpływ mają amortyzatory – przyznaje Jordan Day, menedżer marketingu w KYB Europe. – Stąd podajemy rozwiązania, która pomogą uświadamiać kierowców. Rozwiązania są dwa.

Pierwsze to film nagrany w technice 360 stopni. Podczas wizyty w zakładach KYB w Czechach przekonaliśmy się osobiście, że to działa i przemawia do odbiorcy. Za pomocą okularów VR w wirtualnej rzeczywistości można uczestniczyć w teście starych i nowych amortyzatorów. Slalom i awaryjne hamowanie to zadania, jakim poddawane są dwa auta. Jedno z nich na nowych amortyzatorach KYB, drugie natomiast ma zużyte amortyzatory i przebieg 80 000 km. Doskonale widać różnicę w kontroli jazdy. Inny jest kąt nachylenia samochodu. W hamowaniu awaryjnym droga hamowania była krótsza o niemal całą długość samochodu. Film dostępny jest w serwisie YouTube, a do jego zaprezentowania klientom warsztatu wystarczą okulary VR.