Oplowski BCM działał do końca, ale wilgoć zrobiła swoje
Wniosek jest taki, że moduł centralny jest nie tylko „centralny” dla układów w samochodzie. Jest też „centralny” dla nas, poszukujących uszkodzenia. Systemy samodiagnozy pokazują zarejestrowane błędy, które są sugestią, a nie wyrocznią. Nic nie zastąpi naszego badania i kontaktu wzrokowego z fragmentami samochodu. Nic nie zastąpi również dobrej klasy multimetru, którym przeprowadzamy bardzo dokładne pomiary podczas różnych stanów pracy urządzeń, poruszania modułami i wiązkami przewodów elektrycznych.
Stanisław Mikołaj Słupski
Politechnika Lubelska
Katedra Elektrotechniki i Elektrotechnologii
Komentarze (0)