Diagnostyka

Diagnostyka

ponad rok temu  29.06.2023, ~ Administrator - ,   Czas czytania 5

Wymiana podzespołów elektronicznych

Po lewej – wylutowanie zostało źle przeprowadzone, po prawej – wylutowanie pamięci zostało przeprowadzone dobrze

Strona 1 z 2

Wymiana części elektronicznych w samochodzie często wiąże się z programowaniem. I właśnie dlatego sprawa nie jest już taka prosta, a my musimy nauczyć się, jak to zrobić. Przede wszystkim istnieją różne drogi „wpisania” danej części do systemu elektroniki samochodu. Istotne jest to, jakim sprzętem dysponujemy i jak dana część została przygotowana do montażu. Chodzi o to, czy wylogowano ją z samochodu, z którego pochodzi.

Dobrym określeniem jest pojęcie wyczyszczenia, to znaczy przed demontażem podłączony był skaner diagnostyczny i uruchomiona funkcja przygotowania części do wymiany. Mówimy także, że część została wylogowana. Coraz częściej właśnie taką uwagę znajdziemy na Allegro w opisie wystawionego na sprzedaż elementu.

Przykładem może być wymiany radia w kilkunastoletnich oplach. Mamy uszkodzone radio, kupujemy używane i wkładamy do samochodu. Okazuje się, że działa, ale nie funkcjonuje display. To nowe musi być w jakiś sposób zakodowane do danego pojazdu. Zauważmy, że radio nie ma specjalnego kodu. Kod z karty Carpass służy do programowania elektroniki w całym samochodzie. I to właśnie z jego pomocą możemy zaprogramowywać radio z innego samochodu. Jest jednak jeden ważny szczegół, a mianowicie radio powinno być wyprogramowane ze starego samochodu. Mając kod do naszego samochodu i wylogowane radio, łatwo zaprogramujemy je do naprawianego samochodu. Dlatego wylogowane radia są zazwyczaj droższe od niewylogowanych.

Oczywiście są sposoby na poradzenie sobie z takim radiem. Można na przykład przegrać zawartość pamięci z radia oryginalnego i wgrać do nowego. Metod jest na pewno więcej, ale warto wspomnieć o najprostszej, a mianowicie o fizycznej zamianie pamięci.

Przeniesienie pamięci z jednego urządzenia do drugiego nie jest skomplikowane. Do dyspozycji mamy kilka metod wylutowywania układu scalonego tak, aby nie uszkodzić danego półprzewodnika. Poza tym nie możemy uszkodzić elementów, które są w sąsiedztwie, a także samej drukowanej płytki. Każda metoda jest dobra, o ile mamy ją opanowaną – wówczas swobodnie w ciągu kilku minut będziemy w stanie przenieść układ scalony z jednej płytki na drugą.

Na załączonych fotografiach widać dobrą i złą pracę. Układ scalony był podgrzewany profesjonalnym sprzętem na gorące powietrze. Jednak na jednym zdjęciu widać, że proces ten trwał za długo, co spowodowało przegrzanie płytki, zwęglenie jej, a nawet odklejenie się ścieżek. O prawidłowym podgrzewaniu decydują sekundy i spryt w kierowaniu strumieniem gorącego powietrza. Jeden drobny błąd i malutkie oporniki lub kondensatory znajdujące się w pobliżu dosłownie odfruną. Dlatego warto zrobić dokładną fotografię, z dużym zbliżeniem, tak na wszelki wypadek, a w razie wpadki umieścić elementy na swoim miejscu. 
Są sposoby zapobiegające odfrunięciu elementów, na przykład zaklejenie ich taśmą. Oczywiście każdy z nas ma swoje wypróbowane sposoby, które uważa za najlepsze. Na pewno obowiązuje jedna zasada – im częściej lutujemy, tym większą mamy wprawę i nie popełniamy pomyłek. Poza tym trzeba umieć oczyszczać miejsce lutowania zarówno elementów, jak i płytek. Usuwanie różnych resztek po lutowaniu, innych brudów i wyrównywanie powierzchni to niezbędne czynności podczas lutowania. Dobrze nadają się do tego odpowiednie pędzelki ze specjalnym włóknem szklanym.

Przykład z radiem dotyczy ogólnie elektronicznych sterowników w samochodzie. Coraz więcej jest części, których nie możemy wymienić bez programowania. Nawet w celach diagnostycznych, na zasadzie podstawienia danego elementu, nie możemy obyć się bez programowania. Jest to utrudnienie, ale nie możemy z nim walczyć, trzeba opanować sposoby szybkiego działania. Powinniśmy zdobyć umiejętność zaadaptowania używanych części zarówno w celach diagnostycznych, jak i docelowo podczas wymiany na używane. 

Spotykamy się z sytuacją, że części elektroniczne niewprogramowane do danego samochodu działają nie w pełni.

Na przykład wymiana sterownika ABS z innego samochodu powoduje, że sam system będzie działał prawidłowo, ale już ASR nie będzie funkcjonował. Jeżeli podejrzewamy o niesprawność sterownik ABS, to w celach diagnostycznych możemy go wymienić i udowodnić sobie, że jest uszkodzony. Dopiero potem można przejść do programowania. Tak jest z wieloma sterownikami od różnych układów funkcjonalnych. Trzeba mieć swoją bibliotekę wiedzy, aby móc szybko sprawdzać i podejmować decyzje odnośnie do wymiany podzespołów.
W związku z wpisywaniem innych danych do sterowników mogą spotkać nas różne niespodzianki. Sterowniki są połączone sieciami komunikacyjnymi, a więc wymieniają się danymi eksploatacyjnymi podczas pracy, wymieniają się też innymi informacjami, na przykład numerem VIN samochodu. O tym wiemy, ale spotykamy się też z niespodziewanymi sytuacjami. Pozornie dziwne zachowanie sterowników na pewno wiele razy nas zaskoczyło. Na przykład wymieniamy sterownik ABS na używany, uruchamiamy samochód i nie mamy żadnych błędów. Problem pojawia się w momencie odłączenia akumulatora i jego ponownego podłączenia. Dopiero w tym momencie okazuje się, że sterownik niejako zorientował się, że nie jest zaprogramowany do tego modelu samochodu. Gdyby nie było sieci cyfrowych, sterownik żyłby swoim życiem i nawet nie wiedziałby, w jakim samochodzie pracuje. Problem dotyczy pewnych zależności, o których dowiadujemy się przez własne doświadczenie. Na pewno lepiej wcześniej przeczytać na ten temat na forum, aby nie być zaskoczonym dziwnym zachowaniem sterowników.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony