Kabina auta – to właśnie w tym miejscu spędzamy ponad cztery lata podczas naszego całego życia. To właśnie o to miejsce powinniśmy dbać, nie tylko jeśli chodzi o komfort, ale też o bezpieczeństwo. Doskonale wiemy, że praca w komfortowych warunkach redukuje uczucie zmęczenia i poprawia koncentrację, a układem mogącym zapewnić komfort termiczny, a więc temperaturę zbliżoną do temperatury 22 stopni, jest układ klimatyzacji.
Pomimo tego, że ów układ stanowi doskonały przykład zaawansowanej inżynierii, to nie jest to układ bezobsługowy. Jednym z elementów, często traktowanym po macoszemu, jest filtr kabinowy. Jego okresowa wymiana oraz dezynfekcja układu klimatyzacji wpływa na powietrze którym oddychamy. Producenci pojazdów wskazują, że filtr kabinowy należy wymienić co 15000km, lub co najmniej raz w roku. Nie jest tak, że tylko filtry puszkowe tj. paliwowy, olejowy, mają skomplikowaną budowę. Filtr kabinowy także składa się z istotnych elementów, do których na pierwszym miejscu zaliczyć należy medium filtracyjne. Wyobraźmy sobie sytuację, używamy auta codziennie przez dwie godziny. Ilość powietrza jaka zostanie przefiltrowana w ciągu roku to aż 50mln litrów. Aby uzmysłowić sobie rolę jaką filtr kabinowy odgrywa w naszym pojeździe należy spojrzeć na jego stan po przejechaniu ~10000 km oraz porównać z nowym.
Fot.1 Zdjęcie mikroskopowe nowego filtra kabinowego.
Fot.2 Zdjęcia mikroskopowe filtra kabinowego po przejechaniu ~10000 km
Wydaje się, że o filtracji powietrza wpływającego do kabiny naszego auta powiedziano już niemal wszystko. Wszyscy znamy filtry wyposażone w węgiel aktywny, który pochłania nieprzyjemne zapachy. Firma MAHLE posiada w swojej ofercie filtr pięciowarstwowy. Filtr kabinowy, który posiada nie tylko podstawową ochronę przed cząstkami stałymi, ale też przed pyłkami, co jest szczególne ważne dla alergików, tlenkami azotu (NOx), dwutlenkiem siarki (SO2), węglowodorami, a także bakteriami.
Fot.3 Budowa filtra pięciowarstwowego CareMetix®
Niezwykle istotne jest też użycie odpowiedniej metody umożliwiającej właściwe oczyszczenie parownika, którego warunki pracy umożliwiają rozwój bakterii i grzybów na jego powierzchni. Jedną z takich metod jest wykorzystanie ozonu. To właśnie ta alotropowa odmiana tlenu wykorzystując swe utleniające właściwości pozwala na dezynfekcję wcześniej wspomnianego elementu klimatyzacji. Firma MAHLE nie tylko wprowadziła do swojej oferty urządzenie generujące ozon – OzonPRO, ale też zleciła badania mające na celu zbadanie wpływu ozonu na wirusy RNA. Takim właśnie wirusem jest SARS-CoV-2, wirus wywołujący COVID-19.
Badanie zostało przeprowadzone zgodnie z normą EN 17272:2020, która to pozwala ocenić metody dezynfekcji pomieszczeń drogą powietrzną z wykorzystaniem zautomatyzowanych procesów. Urządzenie OzonePRO pomyślnie przeszło proces badań. Wniosek możemy sformułować następująco, wykorzystanie urządzenia pozwala na redukcję aktywności wirusów RNA o 99,683%. Istotnym problemem podczas dezynfekcji jest osiągnięcie właściwego stężenia w odpowiednim czasie. Zbyt niskie stężenie może nie gwarantować właściwych efektów oczyszczania kabiny pojazdu. Rozwiązaniem tego problemu jest czujnik stężenia ozonu, który w czasie rzeczywistym monitoruje ten parametr i daje gwarancję, że dezynfekcja przebiegła w sposób mający znaczący wpływ na bezpieczeństwo mikrobiologiczne kabiny pojazdu.
Fot. 3. Przykładowy wykres przedstawiający zmianę stężenia ozonu.
Pamiętajmy, podczas procesu ozonowania kabiny auta powinniśmy ustawić tryb wentylacji w pozycji „obieg zamknięty”, uruchomić silnik, włączyć wentylator, wybrać właściwy program, a po zakończeniu procesu upewnić się, że stężenie ozonu spadło do bezpiecznego poziomu.
1 PM2.5 and ultrafine particles in passenger car cabins in Sweden and northern China—the influence of filter age and pre-ionization; Dixin Wei, Filip Nielsen, Lars Ekberg, Anders Löfvendahl, Maria Bernander, Jan-Olof Dalenbäck
Komentarze (1)