
Pojazd warsztatowy w pełni wyposażony zgodnie z twoimi potrzebami to m.in. najnowsza propozycja Ford Polska i firmy Rhino
Co prócz przewagi kosztowej?
Niezależny rynek napraw wciąż jest na fali słabych nastrojów konsumenckich. Niższa sprzedaż nowych pojazdów i rosnący średni wiek samochodów bardziej sprzyja udziałowi w rynku w porównaniu z kanałem autoryzowanym (ASO). Średni wiek pojazdu w Europie Zachodniej wynosi 11 lat, jeszcze starszy jest statystyczny pojazd w Europie Środkowej i Wschodniej. W Europie Zachodniej udział pojazdów starszych niż 8 lat wzrósł z 50% w 2011 r. do 65% w 2019 r. Branża spodziewa się, że tendencja ta utrzyma się, by osiągnąć aż 75% do 2030 r. Trend ten jest jeszcze widoczniejszy w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, gdzie niższy dochód ogranicza zakupy nowych pojazdów. Starsze pojazdy częściej wymagają konserwacji i części zamiennych. A jak wiadomo, właściciele (użytkujący) mają tendencję do oddawania swoich pojazdów do punktów ASO, gdy te są na gwarancji. Jednak wraz ze starzeniem się częściej trafiają one do niezależnego warsztatu oferującego opłacalne rozwiązania. Dotyczy to zwłaszcza drugich, trzecich i kolejnych właścicieli.
A wyposażenie dla pojazdów zeroemisyjnych? Autorzy opracowania „Na rozdrożu: europejski rynek części zamiennych w 2030 r.” przewidują, że pod koniec dekady około 20% europejskiej floty będą stanowić pojazdy zelektryfikowane – biorąc pod uwagę wszelkiego typu hybrydy i samochody elektryczne zasilane akumulatorem trakcyjnym (BEV). Nawet wtedy raptem 6% pojazdów będących w eksploatacji stanowić mają BEV, przy czym wyższy odsetek takich będzie w krajach o wyższym PKB na mieszkańca. Europejski Zielony Ład mógłby przyspieszyć oczekiwaną penetrację pojazdów elektrycznych, ale wypadki ostatnich miesięcy sugerują wyhamowanie tego trendu. Tym bardziej w Polsce skoncentrowanie się na takim parku pojazdów jest być może bardziej niszowe niż omawiane na wstępie upowszechnienie warsztatów mobilnych.
fot. materiały: Josam, Mobile Tyre Shop, Ford Polska
Komentarze (0)