Wydarzenia

Wydarzenia

ponad rok temu  05.12.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 9 minut

Co napędza rozwój branży automotive? A co hamuje? [TOP INDUSTRY]
Strona 2 z 3

Z odpowiedzią przyszedł Łukasz Jasiński, Dyrektor Departamentu Projektów Sektorowych BGK. Potwierdził, że pieniędzy na tego typu przedsięwzięcia jest dużo. Istnieją na rynku odpowiednie instrumenty i produkty (m.in. kredyt technologiczny), które pozwolą na płynność finansową podmiotom, które będą szły w tym kierunku. Jednym z większych wyzwań we wdrożeniach smart factory, jest obszar ludzki i łącząca się z tym edukacja. Jest to kompleksowy proces, który dotyczy szkoleń dla pracowników, klientów i dostawców. Banki również muszą edukować się w tym kierunku, aby rozumieć jaki efekt przyniosą finansowane przedsięwzięcia.

Powracając jeszcze do kwestii związanej z potrzebami Klienta, temat podjął Jean-Andre Barbosa, Wiceprezes Zarządu Future Pipe Industries. Wyraźnie zaznaczył, że potrzeby konsumentów się zmieniły, wszyscy oczekują produktów szytych na miarę i nowoczesna firma nie powinna zastanawiać się nad tym czy dostosować się do tych zmian, tylko jak szybko i skutecznie to osiągnąć. Panel został podsumowany następująco: rewolucja dzieje się obecnie na naszych oczach- albo będziemy jej częścią, albo zostaniemy w tyle. Nie ma barier finansowych na to, aby realizować strategię nowoczesnych fabryk. Wyzwaniem wokół tych rozwiązań, jest człowiek, który powinien zmienić swój sposób myślenia, przestawić się z trybu operacyjnego na tryb kontroli i nadzoru, do tego będzie potrzebował zaangażowania w edukację swoich pracowników, klientów i dostawców.

Co hamuje a co napędza rozwój branży automotive?

Trzeci panel konferencji prowadzony przez prof. Andrzeja Kolasę, Dziekana Wydziału Inżynierii Produkcji Politechniki Warszawskiej dotyczył rozwoju branży motoryzacyjnej. Głównymi tematami podejmowanymi podczas panelu była przyszłość sektora, rozwój elektromobilności oraz wpływ robotyzacji i automatyzacji na proces produkcyjny. Roman Kantorski, Prezes Polskiej Izby Motoryzacji rozpoczął panel optymistycznym stwierdzeniem,
iż polski sektor motoryzacyjny rozwija się bardzo dobrze. Głównym elementem decydującym o rosnącym powodzeniu jest przede wszystkim wysoka jakość produkcji w polskich fabrykach światowych koncernów samochodowych oraz świetna kadra zarządzająca, natomiast problemem jest brak wykwalifikowanej siły robocze. Wtórował mu Piotr Stański, Dyrektor Zarządzający, MAN Truck, który jednocześnie podkreślał, że niektóre zawody zaczynają być zagrożone. Wśród nich są kierowcy ciężarowi, których na rynku ciągle jest deficyt, co stanowi olbrzymi problem dla producentów.

Andrzej Szałek, Toyota Motor Poland przekonywał, że wdrażanie automatyzacji do produkcji jest niezwykle istotne, ponieważ znacznie to odciąża pracowników, obniża również koszty produkcji oraz w niektórych pracach komputer jest szybszy i dokładniejszy. Podkreślał jednak, że czynnika ludzkiego nie można wyeliminować z produkcji i człowiek nadal będzie odrywał główną rolę. Zdaniem Krzysztofa Biernata, Koordynatora Polskiej Platformy Technologicznej Biopaliw i Biokomponentów Przemysłowego Instytutu Motoryzacji stoimy przed transformacją źródła energii napędowej i dążymy do tego, aby emisja spalania była jak najniższa. Zaznaczył jednak, że w związku z rozwojem alternatywnych źródeł napędu koncerny paliwowe nadal nie mają się czego obawiać. O trendach oraz nowych możliwościach produkcji mówił Adam Holewa, Dyrektor Zarządzający ds. technicznych, SITECH.

„Robotyzacja procesów produkcji to zauważalna zmiana, którą wdrażają przedsiębiorstwa produkcyjne. Oprócz tego zauważalnym trendem jest wirtualna rzeczywistość, która wspomaga manualne procesy wymagające doświadczenia przy obsłudze. Korzystanie z bezzałogowych wózków widłowych również jest coraz częściej stosowane w obszarze przemysłowym” – mówił Dyrektor.

Dopełnieniem panelu było wystąpienie Luizy Wójtowicz-Wagi, trenera i lektora języka angielskiego, która przekonywała, że twarde dane to nie wszystko w świecie umiejętności społecznych i kulturowych zespołu.

„Successful Industry 4.0- Business Models”

Ostatni panel otworzył redaktor miesięcznika iT Reseller Mieczysław Starkowski, który zakładając na głowę ‘inteligentny kask’, powitał gości i panelistów stwierdzeniem, że w naszych czasach wszystko już jest ‘inteligentne’. Chcąc poruszyć dyskutantów do żywej rozmowy, użył prowokacji i postawił tezę, iż w fabryce przyszłości będzie dwóch pracowników- pies pilnujący fabryki i człowiek, który będzie go karmił. Tym samym rozpoczął rozmowę o wizji Industry 4.0. Preludium do całej dyskusji było stwierdzenie Ryszarda Gongora, Członka Zarządu GEDIA Poland, iż rewolucja przemysłowa 4.0 to przede wszystkim domena Europy, a motorem do zmian będzie Klient. To on wyznacza szlak przyszłości. Do dyskusji włączył się dr hab. inż. Jacek Reiner - prof. nadzw. Katedry Technologii Laserowych. Odniósł się sceptycznie do tezy Mieczysława Starkowskiego. Nadmienił, że żywotność elektroniki będzie się skracać. Nie będzie ona naprawiana, a wymieniana na nową, a więc czynnik ludzki będzie tu kluczowy.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony