Wydarzenia

Wydarzenia

ponad rok temu  16.05.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 7 minut

Knurów: serwis z tradycjami, które zobowiązują
Strona 1 z 3

Poważne podejście do klienta, przejrzystość procedur oraz jawność i rzetelność to elementy, które charakteryzują profesjonalnie zarządzany punkt serwisowy. Na reputację firmy, rozwijanej pod skrzydłami najlepiej rozpoznawalnej na rynku aftermarket marki, od kilkunastu laty pracuje zgrana załoga.

Onegdaj pierwszy warsztat mechaniki pojazdowej w Knurowie. Dziś wnuk prekursora rzemiosła motoryzacyjnego w swoim mieście śmiało konkuruje o względy zmotoryzowanych na całym Górnym Śląsku. Poczynione inwestycje robią wrażenie, a poziom satysfakcji klientów stawia firmę w rzędzie wzorcowych punktów korzystających z autoryzacji firmy Bosch.

Geneza wysokich kompetencji to nie jedyny powód, dla którego nazwisko Szymecki cieszy się ogromnym zaufaniem klientów. Magnesem dla goszczących w Auto Serwis Szymecki jest niebywale wysoki standard obsługi zmotoryzowanych. Tu każdy pojazd, zanim trafi w ręce mechaników czy elektryków, bada się na ścieżce diagnostycznej. Gratisowa usługa dotyczy też mycia pojazdu. 

– Wyszliśmy z założenia, że bez względu na zakres czy koszt usługi, pożądane jest podnoszenie kultury zmotoryzowanych, więc nasza stacja kontroli pojazdów zweryfikuje stan pojazdu – wyjaśnia Tomasz Szymecki, właściciel firmy. – Przelotowa SKP gwarantuje nam szybką weryfikację układów kierowniczego, hamulc owego,
stanu zawieszenia, ogumienia, oświetlenia, płynów... – całą operację realizujemy w przeciągu kwadransa. Po wykonaniu usługi doradca serwisowy, któremu powierzono samochód, oddaje klientowi raport ze szczegółowymi informacjami na temat zakresu koniecznych prac i nader transparentny kosztorys, bo stanowiący kalkulację
czynności ryczałtowych według stawki 100 zł/rbg i wynikający z czasów operacji przewidzianych przez producentów w programie Integra Car 7. U nas nie ma mowy o wyciąganiu cen z kapelusza.

Samochód przygotowany do wydania otrzymuje zawieszkę pod lusterkiem wstecznym. Fakt ten odnotowany jest w bazie danych, co sprzyja efektywności zarządzania czasem pracy załogi. Owa zawieszka jest jednocześnie kuponem na bezpłatną kontrolę pojazdów – propozycja jest aktualna przez pół roku. Zmotoryzowani, a jakże, bardzo skwapliwie korzystają z propozycji gratisowego przeglądu, zwłaszcza w okresach wakacyjnych czy przedświątecznych podróży.
Autorskiego pomysłu inicjatywy, które sprzyjają komfortowej obsłudze klientów, podnoszą bezpieczeństwo prac, a finalnie niebudzącą zastrzeżeń kondycję pojazdów. Tego typu zachęt jest tu wiele więcej. Park pojazdów do dyspozycji klientów knurowskiego punktu Bosch Car Service to dziś prócz forda, także dwa nowe volkswageny i... skoda superb. Białe kombi zarezerwowano dla klientów premium, bo też udział takich stanowi aż 50%. Skądinąd z każdym rokiem rosnący krąg stałej klienteli wzmaga pokusę powiększenia stanu osobowego załogi. Oczkiem w głowie właściciela jest, by maksymalnie efektywnie wykorzystywać czas pracy kilkunastoosobowej, eliminując bezproduktywność i skracając tzw. czasy przejścia. Tu każdy swą dniówkę zaczyna od aktywacji radiotelefonu (walkie-talkie), a przestrzeganie powierzonych obowiązków gwarantuje terminowe zabezpieczenie części w podręcznym magazynie.

Ponad 100% normy
Załogę stanowi: 5 mechaników, 3 diagnostów (diagnostą jest też właściciel). Dwie osoby zawiadują punktem przyjęcia klientów - przy czym frekwencję „za biurkiem” wzmacnia każdorazowo któryś z diagnostów, pełniąc przede wszystkim rolę doradcy serwisowego. Za magazyn części i kwestie związane z logistyką odpowiada żona właściciela warsztatu. Eliminację błędów gwarantuje fakt, że dobór części (tylko oryginalnych!) odbywa się wyłącznie na podstawie dedykowanego programu komputerowego.

– Przeprowadzone audyty dowodzą, że moglibyśmy obsługiwać jeszcze więcej samochodów, podnosząc po prostu zatrudnienie, ale akceptuję tylko taki scenariusz rozwoju firmy, gdy nie ucierpi na tym jakość prac! – wyjawia Tomasz Szymecki. – Wspominam o tym, bo jakkolwiek od lat jestem zrzeszony w cechu Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach, to największym dziś hamulcem okazuje się być brak wykwalifikowanej kadry młodych ludzi. Co z tego, że mnóstwo CV trafia na moje biurko, gdy okres próbny dla terminujących w zawodzie weryfikuje niski stan szkolnictwa zawodowego. Owszem, jestem bardzo wymagającym pracodawcą, ale też adekwatnie do zaangażowania wynagradzam, a co ambitniejszych wspieram w doskonaleniu umiejętności czy rozwoju kariery zawodowej. Na marginesie – rotacja wśród praktykantów jest u mnie największa, podczas gdy trzon załogi stanowią ludzie z kilkunastoletnim stażem pracy.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony