Historia z Warsawy. Funkcjonariusze Referatu ds. Kontroli Środowiska w trakcie kontrolowania okolic Wału Miedzeszyńskiego poczuli nieprzyjemny zapach. Po chwili ujawnili w jednym z warsztatów samochodowych piec bezklasowy, w którym spalany był przepracowany olej silnikowy.
- Użytkowanie takiej instalacji jest nie tylko zabronione uchwałą antysmogową, ale także bardzo niebezpieczne dla zdrowia pracowników i okolicznych mieszkańców. Wprowadzone dzięki takim działaniom, do atmosfery związki chemiczne są groźne dla zdrowia. Ponadto, gospodarka odpadami komunalnymi była prowadzona wbrew zapisom ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na właściciela warsztatu zostały nałożone sankcje karne zgodnie z obowiązującymi przepisami, z jednoczesnym wydaniem polecenia zaprzestania użytkowania takich instalacji - informuje warszawska Straż Miejska.
Podobne kontrole przeprowadzają służby na terenie całego kraju.
Komentarze (0)