Dla każdego mechanika i właściciela warsztatu targi branżowe to dobra okazja do obejrzenia najnowszych produktów i urządzeń do codziennej pracy w warsztacie. W jednym miejscu można zobaczyć, dotknąć, porozmawiać z producentem, a także porównać oferty różnych dostawców – ich jakość czy cenę. A gdyby tak była jeszcze możliwość obejrzenia tych urządzeń w praktyce? Albo szansa na krótką pracę np. na wyważarce do kół czy maszyną polerską?
Tym wyróżniają się zbliżające się Targi Techniki Motoryzacyjnej (5-8 kwietnia, Poznań), że tam taka szansa będzie. Już po raz kolejny zorganizowany zostanie „Żywy Warsztat”. To nic innego jak interaktywna wystawa – wydzielona strefa, w której jest może nieco głośniej, ale gdzie można przyjrzeć się pracy serwisantów z bliska, a także ich na moment zastąpić. Organizatorem „Żywego Warsztatu” jest miesięcznik „Nowoczesny Warsztat”.
- „Żywy Warsztat” to spotkanie ekspertów, ale też sposób na pokazanie gościom targów, jak łatwa, szybka, wygodna i bezpieczna może być praca w warsztacie, gdy korzysta się z zaawansowanych technologicznie urządzeń. Można to zobaczyć w praktyce, spróbować, dopytać o konkrety ekspertów firmy – mówi Sebastian Klauz, dyrektor wydawnictwa Goldman, wydawcy gazety „Nowoczesny Warsztat” oraz portalu warsztat.pl.
Eksperci goszczą ekspertów
Żywy warsztat to inicjatywa z kilkuletnią już tradycją. W poprzednich edycjach goście targów TTM mogli z bliska przyjrzeć się naprawom blacharskim, ogumienia, a nawet kompleksowej diagnostyce układu wtryskowego Common Rail. Ustawiano stacje klimatyzacji, urządzenia do geometrii, całe linie diagnostyczne oraz wiele innych. Wszystko w jednym miejscu – Alei Lipowej między pawilonami 7A i 8.
Wkrótce na stronach Targów Techniki Motoryzacyjnej zaprezentujemy pełną listę firm uczestniczących w tegorocznej edycji „Żywego Warsztatu”. Dziś możemy zdradzić, że będzie wyjątkowo ciekawie.
Komentarze (0)