"Słyszeliśmy o sprawczości tego rządu w porównaniu do Państwa poprzedników z rządu Prawa i Sprawiedliwości". "Pragniemy zwrócić uwagę na fakt, że - wbrew powszechnej opinii - rządu Koalicji Obywatelskiej nie wybrały jedynie kobiety, a wielu polskich przedsiębiorców". To fragmenty listu skierowanego do Donalda Tuska, wysłanego przez Polską Izbę Stacji Kontroli Pojazdów.

Chodzi oczywiście o kwestię waloryzacji stawek za badania techniczne pojazdów. Stawki te pozostają na niezmienionym poziomie od 20 lat. - Tylko w pierwszym półroczu tego roku zamknęło się już 118 stacji kontroli pojazdów - alarmuje PISKP w liście do premiera RP, podkreślając, że obecna sytuacja finansowa przedsiębiorców prowadzących stacje jest dramatyczna, co będzie skutkowało kolejnymi upadkami stacji.

List nawiązuje do niedawnego komunikatu wydanego przez Ministerstwo Infrastruktury, w którym resort zapewniał - nie będzie żadnych podwyżek opłat od 1 lipca 2024 r. oraz że "nie zostały też rozpoczęte prace legislacyjne nad zmianą przepisów regulujących wysokość stawek opłata za badania techniczne". - Pragniemy wskazać, że od wielu miesięcy – we wszystkich spotkaniach z osobami odpowiedzialnymi za kwestie opłat za badania techniczne pojazdów – zapewniano nas, że analizy dotyczące wprowadzenia nowego cennika są prowadzone - dziwią się przedstawiciele przedsiębiorców prowadzących SKP.

Cały list PISKP do premiera Donalda Tuska znajdziecie

Czytaj także:
Ministerstwo Infrastruktury: nie pracujemy nad podwyżką za badania techniczne