Wydarzenia

ponad rok temu  25.01.2018, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Wycięte DPF-y? NIK przyznaje: służby niewiele mogą

Filtr cząstek stałych (Nissan M9R), Fot. Wikimedia Commons

W raporcie Najwyższej Izby Kontroli czytamy, że pewien wpływ na fakt, że jakość polskiego powietrza należy do najgorszych w Europie, ma m.in. to, że kierowcy wycinają ze swoich samochodów z silnikami Diesla filtry cząstek stałych. Jednocześnie inspektorzy NIK przyznają - w praktyce w obecnej sytuacji jest to niemożliwe do wykrycia. Zachęcamy do lektury najbardziej istotnych, w naszej ocenie, fragmentów tego raportu.

Filtry cząstek stałych (DPF) wyłapują cząstki sadzy powstające w procesie spalania ropy. Są one montowane przez producentów po to, by auta spełniały  rygorystyczne normy emisji spalin. Kierowcy narzekają, że filtry często zapychają się, a ich regeneracja w serwisach jest kosztowna, z kolei ich wymiana może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych. W efekcie właściciele aut decydują się na usunięcie filtrów DPF i modyfikację w oprogramowaniu komputera auta lub stosowanie emulatorów, tak żeby komputer auta nie wykrył zmian. Działania takie są niedopuszczalne, ponieważ takie pojazdy nie spełniają określonych w dokumentacji homologacyjnej norm emisji salin. 

Warsztaty, które zajmują się wycinaniem filtrów DPF mogą nie obawiać się konsekwencji, gdyż policja nie kontroluje firm zajmujących się dokonywaniem niedozwolonych przeróbek układów wydechowych. Teoretycznie na problemy naraża się właściciel pojazdu. Przepisy jasno określają, że jeżeli diagnosta stwierdzi brak filtra, nie może wbić pieczątki dopuszczającej samochód do ruchu. W praktyce jest to jednak niemożliwe do stwierdzenia.

Zarówno Inspekcja Transportu Drogowego, jak i Policja, w trakcie kontroli drogowej mają ograniczone możliwości wykrywania przeróbek w układach wydechowych pojazdów. Stwierdzenie usunięcia filtra cząstek stałych jest niemożliwe w warunkach kontroli drogowej, nawet na punkcie kontrolnym, gdyż wzrokowo nie można stwierdzić żadnych zmian. Głównie dlatego, że usuwane są wkłady filtrów, a nie całe filtry, ponadto policja i inspekcja transportu drogowego nie dysponują sprzętem umożliwiającym wykrycie zmian w oprogramowaniu silnika. W dodatku za mało jest dodatkowej infrastruktury drogowej, takiej jak kanały rewizyjne, co utrudnia wnikliwą weryfikację stanu technicznego układu wydechowego pojazdu i prawidłowe przeprowadzenie pomiaru. Także standardowe badanie zadymienia spalin dymomierzem w pojeździe z usuniętym filtrem DPF w większości przypadków nie wskazuje odchyleń od obowiązujących norm zadymienia (niezawodny pomiar należałoby wykonać w warunkach laboratoryjnych).

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, pomiaru zadymienia spalin nie powinno się dokonywać w warunkach atmosferycznych, które mogą niekorzystnie wpływać na wynik pomiaru. Podczas pomiaru temperatura otoczenia powinna być wyższa niż 5 stopni C. Jednak na dokładność pomiarów wpływa bardzo dużo czynników, dlatego nawet badania powyżej tej temperatury mogą nie być w stu procentach wiarygodne. Dodatkowo, badanie z użyciem dymomierza odbywać się powinno przy swobodnym przyspieszaniu silnika do maksymalnej prędkości obrotowej silnika. A to nie zawsze jest możliwe biorąc pod uwagę możliwość uszkodzenia silników starszych pojazdów, a także blokady obrotów na biegu jałowym, jakie producenci montują w silnikach.

NIK zwraca również uwagę na niedostateczne wyposażenie organów kontroli ruchu drogowego w sprzęt pomiarowy oraz niewielki stopień jego wykorzystania.

Policja posiada ograniczoną ilość analizatorów spalin oraz dymomierzy, w związku z czym policjanci nie posiadający tych urządzeń mogą dokonywać jedynie wzrokowej oceny stanu układu wydechowego, przy czym dostęp do tego układu bez kanału lub podnośnika jest niemożliwy. Policja dysponuje 37 specjalistycznymi pojazdami do kontroli m.in. emisji spalin. W 2015 roku przeprowadziła łącznie 4438 kontroli emisji spalin pojazdów. W co czwartym przypadku (1143) stwierdzono naruszenie norm ochrony środowiska. Statystycznie więc jeden zakupiony w tym celu specjalistyczny pojazd wykonywał co trzy dni jedną kontrolę emisji spalin.  

Także Inspekcja Transportu Drogowego ma braki sprzętowe do kontroli stanu technicznego pojazdów. Posiada dwie mobilne stacje kontroli pojazdów, ale tylko jedna (użytkowana przez WITD Wrocław) posiada na swoim wyposażeniu urządzenia do pomiaru emisji spalin: dymomierz i analizator spalin. Pozostałe wojewódzkie inspektoraty transportu drogowego wyposażone są w przenośne dymomierze. W 2015 r. inspektorzy w całym kraju przeprowadzili 2879 kontroli z użyciem dymomierza (w I poł 2016 r. 1616). A to oznacza, że dziennie inspektorzy przeprowadzają w całym kraju osiem kontroli emisji spalin.

Na podstawie:
nik.gov.pl

Media do artykułu

W raporcie Najwyższej Izby Kontroli czytamy, że pewien wpływ na fakt, że jakość polskiego powietrza należy do najgorszych w Europie, ma m.in. to, że kierowcy wycinają ze swoich samochodów z silnikami Diesla filtry cząstek stałych. Jednocześnie inspektorzy NIK przyznają - w praktyce w obecnej sytuacji jest to niemożliwe do wykrycia. Zachęcamy do lektury najbardziej istotnych, w naszej ocenie, fragmentów tego raportu.

Czytaj nasz artykuł TUTAJ.

Komentarze (19)

dodaj komentarz
  • ~ Rpbert 19 ponad rok temu Przecież DPF można regenerować! Wystarczy poczytać: https://dpfecoserwis.pl/na-czy...
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ Minionka 18 ponad rok temu Ogolnie na stronie jest, że Shell Helix HX8 ECT może być stosowany w nowoczesnych silnikach benzynowych, silnikach Diesla, również tych wyposażonych w filtr cząstek stałych oraz silnikach zasilanych gazem.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ lebioda 17 ponad rok temu ~ ashji oczywiście że będzie, ale to syntetyk więc zalezy w jakim stanie masz silnik. Obecnie masz zalany syntetyk shell czy jakis inny?
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ MOTOTECH 16 ponad rok temu Regeneracja filtrów DPF/GPF/SCR/FAP/CAT Działamy na terenie całej POLSKI wysyłkowo. Cena regeneracji DPF/GPF 499zł www.serwisdpf.wroclaw.pl... Tel: 731 532 532
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ kierowca 15 ponad rok temu skoro "Także standardowe badanie zadymienia spalin dymomierzem w pojeździe z usuniętym filtrem DPF w większości przypadków nie wskazuje odchyleń od obowiązujących norm zadymienia " to o co ten cały wszask?
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ manczung 14 ponad rok temu ashji, raczej tak, ale nie chcę cię też wprowadzać w błąd - nie powinno to chyba kolidować.
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ ashji 13 ponad rok temu manczung, nie wiesz czy ten olej Shell Helix HX8 ECT 5W-30 będzie współpracował z samochodem, w którym jest zamontowana instalacja gazowa?
    oceń komentarz 0 0 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ manczung 12 ponad rok temu Nie trzeba wycinać filtra cząsteczkowego, wystarczy zmienić olej na inny by filtr nie był zapchany. Odkąd leje olej Shell Helix HX8 ECT 5W-30 to przestałem mieć problem z filtrem DPF, ale także z odkładającymi sie popiołami w układzie wydechowym samochodu.
    oceń komentarz 0 0 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ 28cali 11 ponad rok temu Wystarczy kontrola na stacji przeglądów. Wycięty DPF? Do Dobina..
    oceń komentarz 0 0 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ doświadczony 10 ponad rok temuocena: 50%  Podajemy stawki za brak DPF dla silników z EUR 5 w niecywilizowanych krajach UE , które uznały że nie będą wdychać PM 2.5 i PM 10 bo po kliku latach rozwala im to potencjał genetyczny kraju : Szwajcaria : 3500 EUR , Austria : 3500 Eur , Niemcy od 1500 do 2500 EUR + montaż filtra na miejscu lub laweta do "Zgorzelca " . Jak zawsze życzymy udanych wakacji 2018 narodowi wybranemu , który wszystko wie najlepiej - loterię czas zacząć może się uda to nasza specjalność .
    oceń komentarz 2 2 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ pepi 9 ponad rok temuocena: 0%  DPF jest jak pampers u niemowlaka, mały w niego sadzi a potem i tak musi się go wyciepać :)
    oceń komentarz 0 1 zgłoś do moderacji
  • ~ vandam 8 ponad rok temuocena: 75%  Same głupoy i bzdury... moje audi nafaszerowane jest różnego rodzaju pierdołai pseudoekologicznymi i co za tym idzie a sie co psuć a wymiana pochlania tysiące złotyc. i o to w tym tylko chodzi. pomyśleć że kiedyś jak miało ię głupi katalizator to daeali zniżki a teraz płaci się jeszcze drożeboekologia to luksus haha... masakra
    oceń komentarz 3 1 zgłoś do moderacji
  • ~ Arek 7 ponad rok temuocena: 78%  Tak się składa że mam od jakiegoś czasu auto z tym "ekologicznym"dpf em i pytam się jaka to ekologia jak on przez określoną liczbę km zbiera sądzę A później to wszystko wypala i z wydechu idzie gorszy dym i smród niż ze starego wolnossącego dizla na oleju z marketu. Jaka to ekologia??
    oceń komentarz 7 2 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ Jawanki123 6 ponad rok temuocena: 50%  Sorka taki samochod to nic w porównaniu do dymu z komina domów
    oceń komentarz 2 2 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ Jawanki123 5 ponad rok temuocena: 0%  Krótko i na temat na uczcie ludzi palić w piecach jeśli nie ma on temperatury powyżej 60°C nie jest spalane całkowicie opał przez to jest ogromny smog taki samochód to nic w porównaniu do samochodu tak samo jak z gotowaniem na paże jeśli osiąga 98°C woda zaczyna wżeć dzięki temu pozbywamy sie z produktów niechaisnych bakterii i chemikaliów
    oceń komentarz 0 1 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ Patricjo 4 ponad rok temuocena: 100%  Gdyby bylo stać zwykłego zuczka na nowe auta ekologiczne z pewnością by kupił. Ale tak to juz jest ,jak ktoś jest uczciwy i nie kradnie to nic nie ma, auta elektryczne maja nawet parkingi za darmo, mało tego ze taki który ma auto elektryczne jest bogaty to jeszcze ma parking za darmo... No tak.bogatemu to i byk sie ocieli ;)
    oceń komentarz 6 0 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ Wwe 3 ponad rok temuocena: 100%  Pewien wpływ czyli jaki? 0.5%? Smog jest spowodowany w 80% opalaniem domów jednorodzinnych weglem i smieciami. Pewin wplyw na jakosc powietrza maja również zwierzęta hodowlane...pytanie tylko jaki konkretnie
    oceń komentarz 5 0 komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~ rząd słabo płaci? 2 ponad rok temu A to pracujesz w Radzie Ministrów? tam tak słabo jest? na jakim stanowisku?
    oceń komentarz 0 0 zgłoś do moderacji
  • ~ mechanik 1 ponad rok temuocena: 67%  bede tutaj absolutnie szczery LUDZIE oraz nasz kochany rząd przez male r - dlaczego wycinamy katalizatory? w swoich autach? bo jestesmy biedni! mam auto za 5 tys nie mam jak go zatankowac a mozliwosc szybkiego dorobienia na sprzedaniu kata zachęca to wszystko przez rząd dziękuję !!
    oceń komentarz 2 1 zgłoś do moderacji
do góry strony